Zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoją matką i bratem usłyszał 28-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z komisariatu w Stroszku. Prokurator objął go policyjnym dozorem, nakazem opuszczenia mieszkania i zakazem zbliżania i kontaktowania z pokrzywdzonymi. W więzieniu może spędzić nawet 5 lat.

W poniedziałek policjanci z komisariatu w Stroszku zostali wezwani na interwencją do mieszkania przy ulicy Szymały. Mundurowi zatrzymali 28-latka, który uszkodził drzwi do mieszkania swojej matki. Pijany bytomianin trafił do policyjnego aresztu. 51-latka oraz jej 17-letni syn poinformowali śledczych z komisariatu, że 28-latek znęca się fizycznie i psychicznie nad nimi. Straty jakie wyrządził zatrzymany to 700 złotych. Po wytrzeźwieniu oprawca usłyszał już zarzuty. Prokurator objął mężczyznę policyjnym dozorem i nakazał mu opuścić zajmowane wspólnie z matką mieszkanie oraz zakazał mu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu kara do 5 lat więzienia.