Barwne stroje, tańce oraz śląskie i polskie pieśni



Dla miłośników letniego festiwalu „Muzyka Narodów – Juliusz Ursyn – Niemcewicz i jego goście” to była nie lada atrakcja. Wczoraj, 24 sierpnia w Parku im. Franciszka Kachla największe śląskie, polskie oraz światowe przeboje zaprezentował Zespół Pieśni i Tańca Śląsk.

Piątkowy koncert w Amfiteatrze był przedostatnim spotkaniem z muzyką w ramach festiwalu Muzyka Narodów, który cieszy się ogromną popularnością nie tylko wśród bytomian, ale również mieszkańców sąsiednich miast. Wczoraj usłyszeliśmy i zobaczyliśmy w wykonaniu jednego z najbardziej znanych w Polsce i na świecie zespołów najpiękniejsze pieśni i tańce, wśród których nie zabrakło tych związanych z naszą śląską kulturą, jak utworów: "Szła dziewieczka do laseczka" czy "Pyk, pyk, pyk z fajeczki" oraz polskich tańców: kujawiaka, krakowiaka, mazura i oberka.

Zespół Pieśni i Tańca Śląsk powstał 1 lipca 1953 roku. Swój wyjątkowy charakter zawdzięcza założycielowi i twórcy Stanisławowi Hadynie – śląskiemu kompozytorowi i literatowi. „Śląsk” to łącznie blisko 300 osób, z czego ponad 100 należy do zespołu artystycznego tworzonego przez chór, balet i orkiestrę. Zespół wystąpił przeszło 8 tysięcy razy – łącznie dla ponad 25 milionów widzów w 44 krajach, na 5 kontynentach. Repertuar „Śląska” to wielka skarbnica śląskiej i polskiej kultury, z której zespół czerpie inspiracje już od ponad sześciu dekad. Zespół może się również pochwalić dorobkiem 11 płyt wydanych w Złotej Kolekcji „Śląska”, wśród których znalazło się pięć Złotych, jedna Platynowa, a także kilka otrzymało nominację do „Fryderyka” – nagrody Akademii Fonograficznej.

Już dzisiaj zapraszamy Państwa na finałowy koncert w ramach festiwalu „Muzyka Narodów – Juliusz Ursyn – Niemcewicz i jego goście”, który odbędzie się w niedzielę, 26 sierpnia o 16.00 w Amfiteatrze w Parku im. Kachla. Dla widzów wystąpi Górnicza Orkiestra Dęta „Bytom” oraz Juliusz Ursyn – Niemcewicz, a w programie usłyszymy największe śląskie i światowej przeboje.

Galeria zdjęć:



Autor: Tomasz Sanecki
Zdjęcia: Archiwum UM Bytom/Hubert Klimek