43-letnia bytomianka została tymczasowo aresztowana po tym, jak nożem ugodziła swojego partnera. Do zdarzenia doszło w sobotę nad ranem w jednym z miechowickich hoteli. W chwili zatrzymania kobieta miała około 1 promila alkoholu w organizmie. O jej dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi jej nawet do 10 lat więzienia.

W sobotę rano oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony, że w hotelu w Miechowicach jest zakrwawiony mężczyzna. Na miejsce skierowano policjantów, którzy potwierdzili, że w jednym z pokoi jest 41-latek z raną kłutą klatki piersiowej. Pogotowie przewiozło bytomianina do szpitala. Policjanci z komisariatu w Miechowicach zatrzymali jego 43-letnią partnerkę. Badanie stanu trzeźwości bytomianki wykazało około 1 promila alkoholu w jej organizmie. Sprawą zajęli się śledczy z bytomskiej komendy. Z ustaleń wynikało, że pokrzywdzony wspólnie z partnerką zameldowali się w hotelu, gdzie spożywali alkohol. Między nimi doszło do sprzeczki, gdzie w pewnej chwili kobieta ugodziła partnera nożem w klatkę piersiową. Kobieta trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu prokurator przesłuchał i przedstawił zarzut 43-latce. Wczoraj decyzją sądu kobieta została tymczasowo aresztowana. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi jej nawet 10 lat więzienia.