W minioną niedzielę, już po raz 27. Bytom i cała Polska, pokazali, że warto pomagać. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w tym roku w naszym mieście obfitował w wiele atrakcji. 

W tym roku fundacja Jurka Owsiaka postanowiła zebrać środki na zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. W całym kraju zorganizowano 1572 sztaby, które koordynowały zbiórkę pieniędzy. W Bytomiu tradycyjnie już sztab działał przy Hufcu Związku Harcerstwa Polskiego. 

Tegoroczny bytomski Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbywał się w trzech miejscach. Główne wydarzenia miały miejsce w amfiteatrze w Parku Miejskim. Zaczęło się tuż przed południem od przyjazdu uczestników specjalnego przejazdu rowerowego, który tuż po 11.00 wystartował z Rynku. Tuż po 12. rozpoczęły się koncerty. Zagrali: Pecet, Jankes, Wioletta Wojniak, Audiogram i DYM KNF. O 17.30 odbyła się licytacja, można było wygrać m.in. słodkości wykonane przez lokalne cukiernie, limitowany kalendarz "Luftbany" z obrazami Grzegorza Chudego, cztery ręcznie wykonane słonie przekazane przez Areszt Śledczy w Bytomiu, obrazy namalowane przez słuchaczy Bytomskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, gadżety elektroniczne, gadżety przekazane przez występujące zespoły, w tym najnowsza (premiera dopiero za miesiąc) płyta gwiazdy wieczoru Pudelsów. Zastępca prezydenta Bytomia Adam Fras przekazał na aukcję oryginalną koszulkę reprezentacji Polski w hokeju, która po wyrównanej walce została wylicytowana za 400 zł. Cały dochód z licytacji został przekazany na zbiórkę WOŚP. Jak podał w nocy z niedzieli na poniedziałek bytomski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mamy w tym roku rekordowy wynik 130 449,01 zł! Po zakończeniu aukcji scenę znów opanowali muzycy, wystąpiła Weronika, a następnie oprawę muzyczną zapewnił DJ. Punktualnie o 20, tak jak w całej Polsce, rozbłysło Światełko do Nieba, a zaraz po nim na scenie wystąpiła gwiazda wieczoru, zespół Pudelsi. 

Równie wspaniale jak w centrum, bawiono się w Miechowicach. Śląska Fundacja Pasjonatów Techniki Militarnej "Garnizon Górnośląski" zorganizowała na terenie ProFort Centrum imprezę towarzyszącą. W akompaniamencie silników potężnych wojskowych maszyn na scenie wystąpili AmigosUnited, Teoria Chaosu i Rusty Rage. Była kuchnia polowa, wystawa pojazdów militarnych i wojskowa foto budka. Nie zabrakło oczywiście licytacji. Można było wylicytować przejażdżki wojskowymi maszynami, takimi jak: Czołg T-55, Haubica Samobieżna 2S1 Goździk, ciężarówka wojskowa KRAZ, transporter opancerzony SKOT. Warto podkreślić, że kilka dni temu za przejażdżkę „Goździkiem” darczyńca przekazał 12 000 zł na WOŚP. 

Nie lada gratką była możliwość zwiedzania Elektrociepłowni Szombierki. Budowla cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, ale nie zawsze można ją zwiedzić. Specjalnie z okazji finału WOŚP postindustrialna katedra otworzyła swoje podwoje dla wszystkich chętnych, a zebrane datki zostały przekazane na orkiestrową zbiórkę. 

Podczas tegorocznego finału po naszym mieście kursował specjalny tramwaj. Cieszący się ogromną sympatią i będący jedną z bytomskich atrakcji tramwaj typu „N” z drewnianymi ławkami i ręcznie przesuwanymi drzwiami. Zazwyczaj kursuje ulicą Piekarską, z okazji finału jeździł po całym mieście, a w środku wolontariusze WOŚP zbierali datki.