Długi weekend majowy to dla wielu Polaków czas wyjazdów i spotkań ze znajomymi. Nad bezpieczeństwem podróżujących jak co roku czuwają policjanci ruchu drogowego. Aby majówka upłynęła bezpiecznie i była okresem udanego wypoczynku, warto pamiętać o kilku zasadach. Apelujemy do kierowców o wyobraźnię na drodze i dostosowanie prędkości do panujących warunków. Osoby, które wyjeżdżają na dłużej powinny zadbać o właściwe zabezpieczenie mieszkań i domów.

Podczas tegorocznego długiego weekendu majowego, tak jak i w latach poprzednich, nad bezpieczeństwem osób wybierających się na wypoczynek, czuwają policjanci ruchu drogowego. Policyjne działania rozpoczęły się już 26 kwietnia i potrwają do 5 maja do godz. 22.00. W czasie działań policjanci sprawdzają czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością. Mundurowi kontrolują także stan trzeźwości kierowców, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w odpowiednich fotelikach.

Kierowcy jednośladów, oprócz czerpania radości z szybkiej jazdy, powinni przede wszystkim pamiętać o bezpieczeństwie – swoim i innych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy o bezpieczną jazdę. Motocykl nie ma poduszek powietrznych i pasów bezpieczeństwa, kask i odzież ochronna nie zapobiegną obrażeniom. Dlatego tak ważne jest, by motocykliści podczas jazdy kierowali się rozumem, a nie chęcią przeżycia przygody za wszelka cenę – ponieważ ta cena może być bardzo wysoka.

Apelujemy do kierujących o rozwagę. Jedźmy ostrożnie, przestrzegając przepisów, z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy przede wszystkim od samych kierowców – od ich rozwagi, umiejętności przewidywania zagrożeń i szacunku dla innych kierowców.

Zanim ruszymy w podróż pamiętajmy o właściwym zabezpieczeniu mieszkania. Zadbajmy o to, by po powrocie z długiego weekendu nie spotkała nas nieprzyjemna niespodzianka. Nie ma niestety idealnych zabezpieczeń przed włamaniem, ale sami możemy zminimalizować jego ryzyko. Najlepszym zabezpieczeniem mieszkania jest… życzliwy sąsiad. Poprośmy go, aby zwrócił uwagę na to, co dzieje się z mieszkaniem podczas naszej nieobecności. Powierzmy mu klucze do naszego mieszkania. Poprośmy, żeby co jakiś czas otworzył okna i włączył wieczorem światło, zabrał z wycieraczki gazetki reklamowe i wyjął korespondencję ze skrzynki na listy.