Pożar składowiska tekstyliów



Na terenie niedziałającej fabryki ceramiki budowlanej JOPEK na pograniczu Stroszka i Suchej Góry palą się odpady (tekstylia). Na miejscu działają już strażacy. Z ich informacji wynika, że nie są to odpady toksyczne. Firma, do której należą odpady miała cofniętą zgodę na ich składowanie. Była zobligowana do uprzątnięcia odpadów z tego terenu, czego nie zrobiła.

Na miejscu jest kilkanaście wozów straży pożarnej z Bytomia oraz Chorzowa. Strażacy starają się opanować sytuację. Mieszkańców okolicy prosimy o nieotwieranie okien i jeśli to możliwe o niewychodzenie na zewnątrz, dopóki ogień nie zostanie ugaszony.

Na miejscu jest Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia oraz jego zastępcy, Waldemar Gawron i Michał Bieda. Jest również zastępca Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej Adam Wilk, zastępca Miejskiego Komendanta Straży Marek Treson oraz pracownicy Urzędu Miejskiego.


Autor: Arkadiusz Janocha