784 tys. 740 zł będzie kosztował nowy wóz ratowniczo - gaśniczy Ochotniczej Straży Pożarnej w Suchej Górze. Do zakupu sprzętu dołożyła także gmina Bytom. Nowy samochód zastąpi wyeksploatowanego Stara 244 z 1988 r., który z podziału bojowego wycofany został już w listopadzie 2019 r. ze względu na bardzo wysokie koszty naprawy i brak części.
To stary wyeksploatowany samochód, którego stan techniczny uniemożliwiał nam udział w wielu akcjach. Teraz przejdzie na zasłużoną emeryturę - mówi prezes OSP Sucha Góra, Grzegorz Sojka.
Dofinansowanie do zakupu średniego samochodu ratowniczo- gaśniczego pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Na ten cel gmina Bytom przekazała już OSP dotację w wysokości 200 tys. zł.
W postępowaniu przetargowym na zakup samochodu zaplanowaliśmy kwotę 760 tys. zł, jednak sytuacja z wybucham epidemii oraz zawirowana w kursie euro spowodowały znaczny wzrost cen aut. Dlatego zwróciliśmy się do władz Bytomia o dodatkowe wsparcie i pomoc w przygotowaniu procedury przetargowej - mówi Grzegorz Sojka.
Dodatkowe 24 tys. 740 zł. na wniosek prezydenta zostanie przekazne z rezerwy budżetu gminy. Nowy wóz, na który z niecierpliwością czekają suchogórscy strażacy to średni samochód ratowniczo- gaśniczy z napędem 4x4 zabudowany na podwoziu Volvo.
Ochotnicza Straż Pożarna Sucha Góra istnieje od 2 września 1902 roku. Od momentu powstania tworzyła wraz z Bobrownikami, Rudnymi Piekarami i Kopalnią "Fryderyk" Związek Sikawkowy Bobrowniki. W 1974 roku Ochotnicza Straż Pożarna przeniosła swoją siedzibę do nowego budynku przy ul. 9 Maja.
Obecnie suchogórska straż liczy 30 członków OSP, dwa samochody ratowniczo – gaśnicze ora sprzęt niezbędny podczas interwencji związanych m.in. z usuwaniem skutków nawałnic, gaszeniem hałd i wysypisk czy likwidowaniem gniazd owadów. Oprócz obowiązków strażackich ochotnicy biorą udział w zawodach sprawnościowych, zajęciach z udzielania pierwszej pomocy oraz zabezpieczaniu wielu miejskich imprez.
To stary wyeksploatowany samochód, którego stan techniczny uniemożliwiał nam udział w wielu akcjach. Teraz przejdzie na zasłużoną emeryturę - mówi prezes OSP Sucha Góra, Grzegorz Sojka.
Dofinansowanie do zakupu średniego samochodu ratowniczo- gaśniczego pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Na ten cel gmina Bytom przekazała już OSP dotację w wysokości 200 tys. zł.
W postępowaniu przetargowym na zakup samochodu zaplanowaliśmy kwotę 760 tys. zł, jednak sytuacja z wybucham epidemii oraz zawirowana w kursie euro spowodowały znaczny wzrost cen aut. Dlatego zwróciliśmy się do władz Bytomia o dodatkowe wsparcie i pomoc w przygotowaniu procedury przetargowej - mówi Grzegorz Sojka.
Dodatkowe 24 tys. 740 zł. na wniosek prezydenta zostanie przekazne z rezerwy budżetu gminy. Nowy wóz, na który z niecierpliwością czekają suchogórscy strażacy to średni samochód ratowniczo- gaśniczy z napędem 4x4 zabudowany na podwoziu Volvo.
Ochotnicza Straż Pożarna Sucha Góra istnieje od 2 września 1902 roku. Od momentu powstania tworzyła wraz z Bobrownikami, Rudnymi Piekarami i Kopalnią "Fryderyk" Związek Sikawkowy Bobrowniki. W 1974 roku Ochotnicza Straż Pożarna przeniosła swoją siedzibę do nowego budynku przy ul. 9 Maja.
Obecnie suchogórska straż liczy 30 członków OSP, dwa samochody ratowniczo – gaśnicze ora sprzęt niezbędny podczas interwencji związanych m.in. z usuwaniem skutków nawałnic, gaszeniem hałd i wysypisk czy likwidowaniem gniazd owadów. Oprócz obowiązków strażackich ochotnicy biorą udział w zawodach sprawnościowych, zajęciach z udzielania pierwszej pomocy oraz zabezpieczaniu wielu miejskich imprez.
Autor: AK
Zdjęcia: FB OSP Sucha Góra
