40 lat temu, 13 grudnia 1981 roku generał Wojciech Jaruzelski poinformował o wprowadzenie na terenie całego kraju stanu wojennego. W przededniu 40. rocznicy tych tragicznych dni w Bytomiu odbyły się wydarzenia upamiętniające tamten smutny czas i jego bohaterów, którzy walczyli o niepodległą Polskę.

Na deskach Bytomskiego Centrum Kultury mogliśmy dziś zobaczyć artystów, którzy w swoich utworach upamiętniają bohaterską postawę milionów polaków. Publiczność wysłuchała piosenek Przemysława Gintrowskiego z albumu „Raport z Oblężonego Miasta”, koncertu pieśni polskich bardów w wykonaniu Trio Łódzko-Chojnowskiego, a także występu laureatki konkursu pieśni patriotycznej - Weroniki Cogiel. Koncert poprowadzili Maciej Bartków oraz Lesław Ordon.

Wydarzeniu towarzyszyły też pamiątkowe wystawy: „Jan Paweł II na znaczkach Poczty Podziemnej”, „Kopalnia strajkuje…”, „Strajk i pacyfikacja kopalni Wujek” oraz pokaz dioram historycznych, w ramach których można było zobaczyć samochody z epoki PRL-u oraz rekonstruktorów ubranych w mundury Ludowego Wojska Policji, oraz Milicji Obywatelskiej.


Przypomnijmy, stan wojenny został wprowadzony 13 grudnia 1981 roku. Komunistyczne władze internowały ponad dziesięć tysięcy ludzi, głównie działaczy NSZZ Solidarność oraz opozycji demokratycznej. Cztery tysiące osób zostało skazanych przez sądy za organizację m.in. strajków nawet na 10 lat pozbawienia wolności. Ograniczono prawa obywateli, m.in. wprowadzając godzinę milicyjną, zamknięto granice państwa, wprowadzono cenzurę korespondencji i rozmów telefonicznych. Wielu strajkujących zostało zwolnionych z zakładów pracy. Przeprowadzono weryfikację dziennikarzy oraz zabroniono ukazywania się prasy, po za oficjalnymi gazetami. Po ogłoszeniu stanu wojennego w całym kraju doszło do protestów i strajków, często brutalnie tłumionych m.in. przy użyciu broni palnej przez odziały ZOMO i wojsko. Najtragiczniejsze wydarzenia miały miejsce 16 grudnia. Wtedy w pacyfikacji kopalni Wujek w Katowicach zginęło 9 górników, a 23 zostało rannych. Szacuje się, że w stanie wojennym zostało zamordowanych nawet 100 osób.