Policyjny dozór dla 42-latki za rozbój. Kobieta pobiła i okradła znajomą, z którą piłą alkohol. Zabrała jej biżuterię, telefon komórkowy oraz pieniądze. Teraz o losie bytomianki zdecyduje sąd. Grozi jej do 12 lat więzienia.

W weekendową noc policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zostali powiadomieni o rozboju. Ofiarą padła 60-letnia bytomianka. Kobieta została pobita i okradziona w mieszkaniu przy ul. Wrocławskiej. Pokrzywdzona zdołała uciec z mieszkania a napotkani przechodnie zaalarmowali stróży prawa. Kobiecie udzielono pierwszej pomocy. Jej stan zdrowia nie wymagał hospitalizacji. Policjanci rozpoczęli wyjaśnianie zdarzenia. Z uwagi na stan pokrzywdzonej oraz fakt, że byłą pod wpływem alkoholu policjanci mieli trudności w zebraniu faktów. Śledczy z komisariatu ustalili, że pokrzywdzona będąc u znajomej poznała tam 42-latkę. Kobiety piły wspólnie alkohol. Jednak 60-latka i nowo poznana kobieta postanowiły pójść do mieszkania znajomego 42-latki przy ul. Wrocławskiej. Tam w trakcie imprezy zakrapianej alkoholem doszło do sytuacji, że 60-latka została pobita i okradziona. Sprawczyni zabrała jej biżuterię, telefon komórkowy oraz pieniądze. Po kilku godzinach policjanci zatrzymali 42-latkę. W jej mieszkaniu odzyskali skradzioną biżuterię. Kobieta usłyszał już zarzut. Prokurator objął ją policyjnym dozorem. Grozi jej teraz do 12 lat więzienia.