logo_kolor.jpg

Kwietne klomby i ławki w podwórkach, spotkania sąsiedzkie a nawet gra o rewitalizacji - to inicjatywy lokalne wypracowane w kwartałach pilotażu. W trakcie cyklicznych warsztatów udało się też wyłonić lokalnych liderów, którzy w przyszłości mogą mobilizować mieszkańców do zmiany otoczenia i wzięcia sprawy w swoje ręce.

Bez charyzmatycznych osób, które będą przekonane, że zmiana otoczenia jest możliwa i ma sens, rewitalizacja się nie uda - mówi Anna Pyziak z Towarzystwa Urbanistów Polskich, które prowadziło warsztaty w lokalizacji 1 i 5. Przykładem lokalnego lidera jest m.in. Damian Wehowski, który nakłonił sąsiadów do remontu podwórka przy ul. Żeromskiego 20. Jest ono modelowym przykładem innowacyjnych metod partycypacji społecznej i współprojektowania przestrzeni.
warsztaty napraw 1.jpg

Mieszkańcy Żeromskiego 20 porządkowali podwórko, zanim dotarli do nich konsultanci Towarzystwa Urbanistów Polskich. Wspólnie podejmowali decyzje o tym, jak zagospodarować niefunkcjonalną do tej pory przestrzeń. Znalazło się miejsce dla samochodów i na odpoczynek - opowiada Damian Wehowski. Razem zdecydowaliśmy, którą część podwórka przeznaczyć na parkingi, a którą na ławki i stoliki. Część placu wybrukowaliśmy, a właściciel szkółki krzewów ozdobnych w Wilamowicach podarował nam rośliny, które zasadziliśmy na skalniakach i przy murze. Za dotację z inicjatywy lokalnej kupili m.in. altankę.

Warsztaty w kwartałach pilotażu przeprowadzane były metodą planning for real. Przypomnijmy, to metoda wymyślona w Wielkiej Brytanii. Dzięki niej można dowiedzieć się, czego konkretnie chcą mieszkańcy (użytkownicy danego terenu). Dotyczy to niemal każdej dziedziny życia, począwszy od umiejscowienia ścieżek, chodników, dróg rowerowych, lokalizację sklepów, a skończywszy na planach związanych z dużymi inwestycjami, mającymi wpływ na rozwój dużych obszarów. 
warsztaty napraw 5.jpg

Nie było dla nas zaskoczeniem, że bytomianie mieszkający w zdegradowanej przestrzeni chcieliby jakiegoś ładnego miejsca, gdzie mogliby spędzić wolny czas, dlatego w ramach inicjatywy lokalnej drobne prace remontowe będą prowadzone na podwórku przy ul. Smolenia 30 - mówi Ewelina Romuzga z Centrum Doradztwa Strategicznego. Niemniej dobrym pomysłem jest udostępnienie mieszkańcom jakiegoś konkretnego ogólnodostępnego miejsca. W naszym kwartale jest to Szkoła Podstawowa nr 4. Tu sporo się dzieje, a dzieci biorące udział w zajęciach popołudniowych, angażują do większej aktywności swoich rodziców.

Warto wspomnieć, że w ubiegłym roku, starając się o dotacje z inicjatywy lokalnej szkoła zorganizowała festiwal gier planszowych, w którym wzięło udział ponad 400 osób! To nie wszystko - dodaje Ewelina Romuzga. Dzieci wymyśliły też grę o rewitalizacji Bytomia. Ulepszają w niej poszczególne kwartały umiejscawiając w konkretnych punktach sklepy czy warsztaty usługowe. Ta gra pokazuje, że młodzież zna swoje miasto i utożsamia się z nim. Tu ciekawostka - w lokalizacji nr 4, gdzie warsztaty prowadziło Centrum Doradztwa Strategicznego, lokalnym liderem okazał się mieszkaniec Katowic - Bartek Zbąszyniak, nauczyciel SP nr 4.

W lokalizacji prowadzonej przez Fundację Napraw Sobie Miasto mieszkańcy także wypracowali inicjatywy lokalne, dzięki którym zacieśniły się więzi sąsiedzkie. Ciekawym przykładem są Zimowe Spotkania Sąsiedzkie "Zrób sobie prezent", podczas których odbyły się warsztaty dla dorosłych i dzieci w zakresie decoupage'u i rzeźbienia w masie papierowej. Chętni mogli też wymienić się ubraniami. 

warsztaty CDS 1.jpg

Mieszkańcy tego obszaru także porządkowali przestrzeń. Kwietne klomby i nowe rośliny pojawiły się na podwórku parafialnym kościoła św. Trójcy, a także przy ul. Piekarskiej 35. Zanim mieszkańcy ul. Piekarskiej zaczęli jakiekolwiek prace, zażądali od administratora budynku najpierw zamykanej bramy - mówi Łukasz Kacperski z Fundacji Napraw Sobie Miasto. Ma ona uchronić przed dalszą dewastacją podwórka przez osoby spożywające alkohol. To pokazuje, że zmieniając przestrzeń, trzeba zacząć od, wydawałoby się, drobnych rzeczy.

Warsztaty trwały cyklicznie przez niemal 2 lata. Idealnie byłoby, gdyby spotkania trwały nadal, żeby nie zgasić w ludziach rozbudzonego zapału - mówi Anna Puziak z TUP. Trzeba pamiętać, że oni ciągle potrzebują pomocy.

Ewelina Romuzga dodaje: Tym bardziej, że najwięcej problemów sprawia im załatwienie formalności, wypełnienie wniosku. Dobrze byłoby cały czas utrzymywać z nimi kontakt, zorganizować na przykład patrole sąsiedzkie. Niezłym rozwiązaniem jest też działający na Rynku Punkt Informacji o Rewitalizacji, gdzie można uzyskać niezbędne informacje i pomoc w pisaniu wniosków.

 

Stowarzyszenie Towarzystwo Urbanistów Polskich zajmowało się lokalizacjami nr 1 i 5 (kwartały: 7, 8, 9, 10, 22, 23, 24, 25). Działania Fundacji Napraw Sobie Miasto obejmowały lokalizacje nr: 2, 3 i 6 (kwartały 21, 40, 39, 41 i  teren po byłym zakładzie zabytkowej Górnośląskiej Kolei Wąskotorowej przy ul. Brzezińskiej). Natomiast Centrum Doradztwa Strategicznego pracowało w lokalizacji nr 4 (kwartały 42, 43).


Autor: Iwona Wronka
Zdjęcia: CDS, Fundacja Napraw Sobie Miasto