Wczoraj na terenie Bytomia odnotowano próbę wyłudzenia pieniędzy od starszej osoby. Do 71-latki zadzwonił mężczyzna podając się za funkcjonariusza Policji. Seniorka w obawie o swoje oszczędności postępowała zgodnie z instrukcją rzekomego policjanta. W ostanie chwili zorientowała się, że to może być oszust i dzięki zdecydowanej postawie nie doszło do przestępstwa.
Wczoraj po południu 71- letnia mieszkanka Bytomia została wystawiona przez oszustów na próbę. Przestępca zadzwonił do seniorki podając się za policjanta i poinformował ją, że jej oszczędności są zagrożone. Seniorka postępowała zgodnie z instrukcją. Jednak szybko zorientowała się, że może mieć do czynienia z oszustem i dzięki zdecydowanej postawie nie padła ofiarą przestępstwa. O całym zdarzeniu poinformowała śledczych, a ci potwierdzili, że miała do czynienia z oszustami.
PAMIĘTAJ!
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
- Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust!
- Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł!
- Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer i opowiedz o tym zdarzeniu. Poinformuj Policję.
Jak działają oszuści?
- dzwonią na telefon stacjonarny, a numery wybierają z książki telefonicznej,
- rozmowę prowadzą w taki sposób, aby osoba oszukiwana uwierzyła, że rozmawia z kimś z rodziny i sama wymieniła imię wnuka, czy córki,
- utrzymują stały kontakt telefoniczny lub wykonują do swoich ofiar bardzo wiele połączeń telefonicznych w krótkich odstępach czasu, w celu wywarcia presji psychologicznej i nakłonienia do szybkiego przekazania pieniędzy oraz utrudnienie kontaktu z członkami rodziny, w celu zweryfikowania całej sytuacji,
- kiedy wyczuwają, że osoba oszukiwana ma jakieś wątpliwości co do tożsamości dzwoniącego, oszuści bardzo często stosują szantaż emocjonalny.