Dokumenty organizacyjne, finansowe oraz te dotyczące przebiegu nauczania, musi przedstawić jedna z działających w naszym mieście niepublicznych szkół, w związku z rozpoczęciem kontroli dotyczącej prawidłowości pobrania i wykorzystania dotacji. To jedna z cyklu rutynowych kontroli, jakie są prowadzone w placówkach niepublicznych na terenie Bytomia.
Ponieważ placówki niepubliczne są częścią systemu oświaty i realizują zadanie publiczne samorządu, otrzymują dotacje z przeznaczeniem na prowadzenie działalności. Gmina będąca organem finansującym ma prawo przeprowadzać kontrole wydatkowania przekazanej dotacji.
- Każda z działających na terenie gminy placówek niepublicznych powinna liczyć się z kontrolą, która może objąć nie tylko rok budżetowy, ale może sięgać nawet 5 lat po jego zakończeniu. Dlatego ważne jest przechowywanie i zabezpieczanie całej dokumentacji dotyczącej finansów - mówi Barbara Freier-Pniok, naczelniczka Wydziału Edukacji UM.
Przypomnijmy, że Bytomiu działa 49 niepublicznych placówek oświatowych, wśród których są przedszkola, szkoły podstawowe, ponadpodstawowe, policealne oraz szkoły dla dorosłych. Co miesiąc na konta tych instytucji wpływa około 2,5 mln zł dotacji przydzielanej w oparciu o liczbę uczniów, do których uczęszczają.
Liczba uczniów a udzielna dotacja
Do końca roku potrwa rutynowa kontrola w jednej z policealnych szkół niepublicznych. Ponieważ to jedna z większych placówek skontrolowana zostanie m.in. liczba uczniów uczęszczających do tej szkoły. - Kontrola, w której w trakcie dyrekcja zobowiązana jest przedstawić upoważnionym przez Prezydenta Miasta kontrolerom np. listy obecności, zostaną zweryfikowane pod względem zgodności z otrzymaną dotacją - tłumaczy Barbara Freier-Pniok.
Ustawa o finansowaniu zadań oświatowych daje możliwość wstrzymania wypłaty publicznych pieniędzy dla szkół niepublicznych, jeśli udaremniają lub utrudniają przeprowadzenie czynności kontrolnych.
Co po kontroli
Zgodnie z ustawą, kontrolowana placówka ma 14 dni na udostępnienie dokumentów. Zdarzające się przypadki utrudniania kontroli, mogą wiązać się ze wstrzymaniem dotacji. - Dotacja może zostać wstrzymana w drodze decyzji administracyjnej do czasu usunięcia nieprawidłowości. Konsekwencją kontroli, która wykaże rażące nieprawidłowości może być decyzja o zwrocie części lub całości wypłaconej dotacji - mówi Barbara Freier-Pniok.
- Z takiej możliwości wstrzymania wypłaty dotacji już wcześniej skorzystaliśmy w związku z ujawnionymi nieprawidłowościami w trakcie jednej z kontroli. Co więcej, po kontroli w jednej z placówek wszczęliśmy postępowanie administracyjne w sprawie zwrotu dotacji od 1 stycznia 2021 r. do 31 maja 2022 r. Mowa o łącznej kwocie ponad miliona zł - mówi Adam Fras, zastępca prezydenta Bytomia.
