Nieprzerwanie od 2011 roku realizowany jest program partnerski: „Prawo Ochronnym Parasolem Dziecka”. To wspólna inicjatywa Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu i Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Projekt umożliwił powstanie przyjaznych patroli złożonych z pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie oraz policjanta, którzy interweniują tam, gdzie zagrożone może być dziecko.

Od 2011 roku w Bytomiu funkcjonują „przyjazne patrole”, zorganizowane w ramach partnerskiego projektu pod nazwą „Prawo Ochronnym Parasolem Dziecka”. Program jest realizowany przez bytomskich policjantów i pracowników socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Bytomiu. Od chwili rozpoczęcia projektu „przyjazne patrole” interweniowały i monitorowały sytuacje w środowiskach, w których znajdują się dzieci, a jednocześnie ich opiekunowie są niezaradni życiowo, niewydolni wychowawczo, w których występuje problem alkoholizmu lub inne przejawy patologii. Bo właśnie istotą projektu jest zminimalizowanie traumatycznych przeżyć dzieci podczas interwencji policji. Przyjazny patrol przyjeżdża na miejsce interwencji, gdy zagrożone jest dobro dzieci w związku z wystąpieniem przemocy czy też pozostawieniem ich bez należytej opieki. Udając się w środowisko, w pierwszej kolejności rozpoznają wszelkie możliwości zapewnienia dzieciom opieki. Przede wszystkim starają się poszukać opiekunów dla dzieci wśród najbliższej rodziny, jeśli tylko jest ona w stanie zapewnić najmłodszym należytą opiekę. Ich rolą jest również sprawowanie funkcji wychowawczych wobec środowisk zagrożonych patologiami.
Jak bardzo potrzebny jest program i wspólne patrole świadczą, o tym nie tylko liczby i statystyka, ale również każda przeprowadzona interwencja, gdzie udaje się rozwiązać nietypowe sytuacje i pomóc najmłodszym. Jedna z takich niekonwencjonalnych interwencji miała miejsce w październiku bieżącego roku, gdzie w nocy pod numer alarmowy zadzwoniła 15 -letnia, niepełnosprawna dziewczynka, która poinformowała, że jest sama w domu i boi się, ponieważ ktoś pukał do jej drzwi. Rozmowa z małoletnią była utrudniona, dziecko nie odpowiadało logicznie na pytania i udzielało wyłącznie zdawkowych informacji. Dzięki interwencji „przyjaznego patrolu” udało się rozwiązać nietypową sytuację bez narażania niepełnosprawnego dziecka na niepotrzebny stres. Dziewczynka trafiła pod opiekę rodziny. Nawiązano również kontakt z matką, która sama wychowuje córkę, a w tym czasie była w pracy. Kobieta z wdzięczności podziękowała pracownikowi Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Jackowi Kukurba, policjantom i strażakom, którzy wzorowo przeprowadzili interwencję i zapewnili bezpieczeństwo jej córce.