Pasjonaci ze Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium” dzięki archiwalnym zdjęciom oraz źródłom historycznym odtwarzają wygląd nieistniejących już schronów Obszaru Warownego Śląsk. W miejscu, gdzie dawniej stały schrony, pasjonaci militariów montują tablice pamiątkowe. Ostatnio taka tablica stanęła w miejscu Polskiego Schronu Bojowego nr 10 w Łagiewnikach, który został rozebrany po II wojnie światowej.

Obszar Warowny Śląsk - w miejscach dawnych schronów pasjonaci montują tablice informacyjne

Obszar Warowny Śląsk to ciąg fortyfikacji wzdłuż dawnej polsko-niemieckiej granicy, których celem była ochrona polskiej, uprzemysłowionej części Górnego Śląska. Wśród obiektów, które stanowiły ich część, kilka z nich znajduje się jeszcze dzisiaj w Łagiewnikach, jednak wiele uległo bezpowrotnemu zniszczeniu.

- Obszar Warowny Śląsk to największa, bo licząca ponad 180 obiektów, linia polskich fortyfikacji w obecnych granicach Polski - mówi Dariusz Pietrucha, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”. - Wiele z tych obiektów zostało przez członków Stowarzyszenia zaadaptowanych na Izby Pamięci, które udostępnione zostały turystom i miłośnikom fortyfikacji. Z kolei o tych, które nie dotrwały do naszych czasów, dzięki zachowanym źródłom i archiwalnym zdjęciom, przygotowujemy informacje w formie tablic pamiątkowych - dodaje Dariusz Pietrucha.

Jedna z takich tablic pamiątkowych stanęła niedawno przy skrzyżowaniu ul. Krzyżowej i Świętochłowickiej w Bytomiu - Łagiewnikach, gdzie do lat pięćdziesiątych XX wieku stał Polski Schron Bojowy nr 10, będący częścią Punktu Oporu Łagiewniki.


Żmudna praca przyniosła efekty

Godziny spędzone nad materiałami źródłowymi, archiwalnymi zdjęciami oraz mapami opłaciły się. Członkowie Koła Terenowego „Chorzów” Stowarzyszenia „Pro Fortalicium” przygotowali szczegółową informację dotyczącą nieistniejącego od prawie siedemdziesięciu lat dwukondygnacyjnego schronu bojowego w Łagiewnikach. Jednym z inicjatorów postawienia tablicy upamiętniającej Polski Schron Bojowy nr 10 był Adam Lewan, który analizując archiwalne fotografie, informacje źródłowe oraz bliźniacze konstrukcje schronów i obecny teren, gdzie znajdował się obiekt, odtworzył nie tylko jego wygląd, ale również wyposażenie.

Nieistniejący Polski Schron Bojowy nr 10 był dwukondygnacyjny i powstał w 1936 roku w rejonie nieczynnej kolei wąskotorowej, której resztki nasypu można do dziś dostrzec po drugiej strony ul. Krzyżowej. Jego uzbrojenie składało się z ciężkich karabinów maszynowych wz. 30, zaś załoga liczyła 12 żołnierzy z 4 kompanii karabinów maszynowych 75 pułku piechoty /następcy 1 Pułku Strzelców Bytomskich/ oraz 11 batalionu 23 pułku artylerii lekkiej. W schronie znajdowały się m.in. magazyny, izby załogi oraz pomieszczenie filtrowentylacyjne, a obiekt był wyposażony w instalację elektryczną i połączony za pomocą linii telefonicznej z innymi, podobnymi do tego schronu obiektami Punktu Oporu Łagiewniki.

Będą kolejne tablice

Tablica pamiątkowa, która stanęła przy skrzyżowaniu ul. Krzyżowej i Łagiewnickiej to jedna z wielu takich tablic, jakie Stowarzyszenie „Pro Fortalicium” postawiło przed istniejącymi oraz dawnymi schronami Obszaru Warownego Śląsk.

- Mamy w planach postawienie kolejnych tablic zarówno w Bytomiu, jak również w innych miastach, gdzie budowano schrony należące do Obszaru Warownego Śląsk - mówi Dariusz Pietrucha ze Stowarzyszenia „Pro Fortalicium”. - Finansujemy je z własnych środków, jednak najważniejsze to ich wykonanie, bowiem zebranie dokładnych danych oraz zdjęć takich obiektów często wymaga sporego nakładu pracy - dodaje Dariusz Pietrucha.

W najbliższym czasie kolejna tablica pamiątkowa stanie na pl. Akademickim, gdzie znajdują się dwa podziemne schrony przeciwlotnicze typu LSD (niem. Luft-Schutz-Deckunsgraben), czyli tzw. szczeliny przeciwlotnicze zaadoptowane jako izby pamięci „Sosabowski” i „Träger”.