Wybitne aktorstwo, zmienność konwencji oraz zaskakujące widza niespodzianki. Na deskach Beceku zobaczyliśmy dzisiaj 5 listopada „Kwartet” Bogusława Schaeffera, kultową już historię czterech artystów poszukujących sensu życia, teatru i sztuki jako takiej. W ich rolę wcielili się znani polscy aktorzy: Jan Frycz, Andrzej Grabowski, Jan Peszek oraz Mikołaj Grabowski.
„Kwartet” Bogusława Schaeffera to inteligentny i dowcipny teatr w wyśmienitej obsadzie, gdzie bohaterowie usiłują odpowiedzieć na pytania fundamentalne. Ambitna próba znalezienia uniwersalnego i niepodważalnego ideału sztuki w miarę rozwoju spektaklu przemienia się w nieprzewidywalną grę z widzem, pełną żartów, przekomarzania i prowokacji, w trakcie której nikt nie może się czuć bezpieczny - ani aktorzy, ani publiczność odważnie włączana do występu.
Na oczach widzów tekst wybitnego polskiego kompozytora i ledwie zarysowana sytuacja dramatyczna stają się pretekstem dla fascynujących improwizacji znakomitych aktorów, którzy zostawiają sobie duży margines na zabawę z publicznością, dzięki czemu każdy spektakl jest zupełnie inny od pozostałych, a tym samym wyjątkowy.
Wybitne aktorstwo, atmosfera "półprywatności", zmienność konwencji, zaskakujące widza niespodzianki - to wszystko składa się na oryginalne i dowcipne widowisko, które co wieczór zachwyca swoją niepowtarzalnością.