W Bytomiu powstał nowy mural, który w niezwykły sposób łączy sztukę z historią. Z okazji 770-lecia miasta, na placu Grunwaldzkim odsłonięto mozaikowy obraz, który przenosi mieszkańców w czasy XIX wieku, ukazując życie na ówczesnym targu. To dzieło autorstwa Magdaleny Tomal-Wichrowskiej i Katarzyny Sokołowskiej jest nie tylko artystycznym osiągnięciem, ale również hołdem dla lokalnej historii.
- Mozaika, która opowiada historię Bytomia
- Twórczy proces i techniczne wyzwania
- Czy sztuka może być mostem między pokoleniami?
Mozaika, która opowiada historię Bytomia
Nowy mural, którego wymiary przekraczają 2,5 metra kwadratowego, to efekt pracy dwóch utalentowanych artystek, które zainspirowały się obrazem „Markt in Beuthen O/S” autorstwa Paula Andorffa. Wydarzenie odbyło się 3 grudnia i zostało zorganizowane przez Stowarzyszenie Liga Kobiet Nieobojętnych. Mural przedstawia scenę z codziennego życia mieszkańców Bytomia, a w szczególności targu, który był ważnym punktem w historii miasta.
Na mozaice można dostrzec charakterystyczne elementy architektoniczne, w tym mury synagogi w stylu mauretańskim, które przez wiele lat zdobiły plac Grunwaldzki. Warto podkreślić, że kolorystyka budowli, z bordowymi cegłami i żółtymi akcentami, została starannie odwzorowana, co czyni mural jeszcze bardziej autentycznym. Jak zauważa Izabela Wójcik-Kuhnel, historyczka i miłośniczka Bytomia:
„Zależało nam, by upamiętnić jubileusz miasta w rejonie zamkniętym dawnymi murami miejskimi.”
Twórczy proces i techniczne wyzwania
Prace nad mozaiką rozpoczęły się latem i wymagały skrupulatnej dokumentacji zdjęciowej, aby każdy szczegół obrazu został wiernie odwzorowany. Jak mówi Katarzyna Sokołowska, współautorka mozaiki:
„Ponieważ obraz wystawiony jest na działanie warunków atmosferycznych, konieczne było użycie twardszego gresu, który w obróbce jest bardziej wymagający.”
Mozaika nie tylko upamiętnia 770-lecie Bytomia, ale także wizytę potomków rodzin burmistrza Georga Brüninga oraz Franza Landsbergera, którzy odwiedzili miasto w tym roku. Anna Kowolik, prezeska Stowarzyszenia Ligi Kobiet Nieobojętnych, podkreśla:
„Projekt ten nie tylko odtwarza fragment historii naszego miasta, ale też łączy pokolenia i upamiętnia ważne osoby związane z Bytomiem.”
Czy sztuka może być mostem między pokoleniami?
Odsłonięcie mozaiki to nie tylko artystyczne wydarzenie, ale również ważny moment dla społeczności lokalnej. Mural staje się przestrzenią, w której sztuka spotyka się z historią, a mieszkańcy mają okazję do refleksji nad swoją tożsamością i przeszłością Bytomia. Jakie znaczenie ma dla mieszkańców takie połączenie sztuki z historią? To pytanie, które z pewnością warto sobie zadać, obserwując rozwój lokalnej kultury i jej wpływ na społeczność.
Źródło: UM Bytom