Świąteczny jarmark w zabytkowych warsztatach - druga edycja “Coś ładnego z Bytomia

W zabytkowych halach przy ul. Brzezińskiej znów zapłonie świąteczny kiermasz - lokalni twórcy, warsztaty i aromatyczne przekąski stworzą weekend pełen kolorów i zapachów. Wydarzenie odbywa się w nietypowej scenerii Atelier pod suwnicą, gdzie przeszłość kolei łączy się z nową kulturą miejską. Organizatorzy obiecują muzykę na żywo, rękodzieło oraz niewielkie formy kulinarne przygotowane specjalnie na tę okazję. Dla odwiedzających to nie tylko zakupy, lecz także okazja, by zajrzeć do dawnej lokomotywowni i pracowni artysty, który samodzielnie odtwarzał jej dawny blask.
- Atelier pod suwnicą - co czeka na stoiskach podczas jarmarku “Coś ładnego z Bytomia”
- Bytom pamięta parę i czerwoną cegłę - krótka historia miejsca, które dziś tętni kulturą
Atelier pod suwnicą - co czeka na stoiskach podczas jarmarku “Coś ładnego z Bytomia”
W przestrzeni znanej jako Atelier pod suwnicą zaprezentują się lokalni rzemieślnicy, projektanci i pasjonaci rękodzieła. Na gości czekają świąteczne dekoracje, autorskie prezenty, warsztaty artystyczne i kulinarne oraz muzyka tworząca klimat kiermaszu. Organizatorzy wymieniają w programie także przekąski przygotowane przez Widzimisie - drobne dania i rozgrzewające napoje mają umilić spacery między stoiskami. Miejsce wydarzenia to ul. Brzezińska 27 - szczegółowy harmonogram obejmuje dni 28–30 listopada z godzinami: 28 listopada (piątek) – 17:00–20:00; 29 listopada (sobota) – 10:00–19:00; 30 listopada (niedziela) – 10:00–18:00.
Bytom pamięta parę i czerwoną cegłę - krótka historia miejsca, które dziś tętni kulturą
Kompleks dawnych Warsztatów Naprawczych Górnośląskich Kolei Wąskotorowych powstał przy przełomie wieków - jego budowę rozpoczęto już w 1898 roku. Na początku XX wieku obiekty uznawane były za jedne z najnowocześniejszych w Europie - hala mogła pomieścić 25 wagonów, a obiekty wyposażone były m.in. w gazowe oświetlenie, węglowe ogrzewanie i napędzaną maszyną parową infrastrukturę. Po wojnie placówka pracowała dalej, zatrudniając nawet ponad 400 osób, lecz wraz z regresją kolei wąskotorowej w latach 60. i 70. obiekty stopniowo traciły znaczenie - ostatnia naprawa parowozu miała miejsce w 1974 roku. Eksploatację wszystkich linii zakończyły PKP w 2001 roku, a rok później majątek przejęła gmina - formalne przejęcie części obiektów przy ul. Brzezińskiej nastąpiło w 2002, zaś kolejne prace adaptacyjne i odzyskiwanie przestrzeni kontynuowano po 2016. Zespół budynków znajduje się w Gminnej Ewidencji Zabytków, a jedna z pracowni - dawna kotlarnia - została wyremontowana przez Michała Rejnera, który wykonał prace murarskie, dekarskie i szklarskie, tworząc miejsce przystosowane do malarskiej pracowni.
Dla mieszkańców - praktyczne spojrzenie i dlaczego warto przyjść
To wydarzenie polega nie tylko na zakupach - to też okazja, by poznać fragment bytowskiej historii zaklęty w cegle i stalowych konstrukcjach. Warto zaplanować wizytę w sobotę rano, gdy stoisk jest najwięcej i łatwiej trafić na warsztaty; niedziela będzie dobrą opcją dla tych, którzy wolą spokojniejsze spacery i muzykę w tle. Dla rodzin to szansa na krótkie warsztaty dla dzieci i lokalne smaki, a dla kolekcjonerów i miłośników designu - możliwość znalezienia oryginalnego prezentu. Przyjedźcie z torbą na zakupy i otwartymi oczami - w dawnej lokomotywowni łatwo poczuć, że historia i współczesna twórczość potrafią tworzyć atrakcyjny duet.
na podstawie: UM Bytom.
Autor: krystian

