Stróże prawa ze Stroszka zatrzymali 20-letniego włamywacza. Mężczyzna dostał się do kontenera znajdującego się na terenie po byłym stadionie Ruchu Radzionków przy ul. Narutowicza w Bytomiu. Jego łupem padł sprzęt sportowy oraz odzież wartości ponad 17 tys. zł. Część rzeczy śledczy odzyskali. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Końcem lipca tego roku stróże prawa z komisariatu w Stroszku zostali powiadomieni o włamaniu do kontenera znajdującego się na terenie po byłym stadionie Ruchu Radzionków przy ulicy Narutowicza. Łupem złodzieja padł sprzęt sportowy i odzież wartości ponad 17 tysięcy złotych. Śledczy z komisariatu rozpoczęli poszukiwania włamywacza. Po kilku dniach policjanci ustalili włamywacze. Kwestią czasu było jego zatrzymanie. Wczoraj rano kryminalni z komisariatu w Stroszku zatrzymali 20-latka. W jego mieszkaniu znaleziono część przedmiotów pochodzących z włamania. Bytomianin trafił do komisariatu. Śledczy przedstawili mu zarzut. Teraz mężczyzna odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 10 lat więzienia.