Bytomscy policjanci zatrzymali 64-latka. Mężczyzna w mieszkaniu przy ul. Olszewskiego nielegalnie rozlewał „lewy” alkohol. Mieszkaniec Bytomia usłyszała już zarzut. Mężczyzna odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu grzywna a nawet do roku więzienia.

Bytomscy stróże prawa zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej posiadali informację, że w jednym z mieszkań przy ul. Olszewskiego rozlewany jest „lewy” alkohol. Policjanci natychmiast wkroczyli do akcji. W jej wyniku zatrzymano 64-latka, który w mieszkaniu rozlewał alkohol bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Stróże prawa zabezpieczyli butelki z "lewym" towarem. Mężczyzna usłyszała już zarzut i odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu grzywna a nawet do roku więzienia.