Policjanci z IV komisariatu w Bytomiu uratowali 96-latkę. St. post. Mateusz Grudzień wspólnie z st. post. Łukaszem Taras wyważyli drzwi mieszkania, gdzie zastali potrzebującą pomocy kobietę. Wezwali pogotowie, udzielili pierwszej pomocy dzięki czemu mieszkanka Bytomia szybko trafiła do szpitala.

Policjanci z Komisariatu Policji IV otrzymali telefoniczną informację od kobiety, która poinformowała ich, że od dwóch dni nie widziała sąsiadki, u której w mieszkaniu świeci się światło, włączony jest telewizor, a nikt nie otwiera drzwi. Zgłaszająca dodała, że kobieta mieszka sama. Na miejsce pojechali policjanci st. post. Mateusz Grudzień i st. post. Łukasz Taras. Policjanci po chwili pukania do drzwi usłyszeli niepokojące odgłosy, świadczące, że ktoś potrzebuje pomocy. Stróże prawa bez chwili zawahania podjęli decyzję o wyważeniu drzwi i wejściu do środka. Wewnątrz zastali kobietę, która unieruchomiona leżała na podłodze a po chwili straciła przytomność. Policjanci natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom stróżów prawa kobieta została przetransportowana do szpitala. Niestety po kilku godzinach pobytu w szpitalu kobieta zmarła.