Na wniosek bytomskich śledczych sąd tymczasowo aresztował 19-latka, który pobił, a następnie okradł mieszkańca Bytomia. Krótko po zdarzeniu napastnik został zatrzymany przez kryminalnych z komendy. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 17.00. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że został on napadnięty, gdy szedł ulicą Frenzla. Sprawca bijąc mężczyznę pięściami po głowie i kopiąc po klatce piersiowej, doprowadził go do stanu bezbronności, a następnie okradł. Łupem napastnika padł portfel z gotówką. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania bandyty. 19-latek wpadł w ręce kryminalnych już następnego dnia. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie młodzieńcowi zarzutu rozboju. Wczoraj sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego 2-miesięcznego tymczasowego aresztu. Grozi mu kara nawet 12 lat więzienia.