Do Urzędu Miejskiego wpłynął ponownie wniosek na budowę masztu telefonii komórkowej 5G na działce prywatnej w Stolarzowicach. Jesteśmy w stałym kontakcie z mieszkańcami, z którymi spotkamy się w najbliższym czasie, aby omówić ponownie tę sprawę. Jednocześnie będziemy prowadzić rozmowy z inwestorem w sprawie zmiany lokalizacji nadajnika – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia.
Przypomnijmy, że pierwszy wniosek na budowę masztu telefonii komórkowej 5G inwestor złożył w grudniu 2019 roku. Wówczas władze miasta biorąc pod uwagę opinie mieszkańców Stolarzowic, których niepokoił fakt, że wieża telefonii komórkowej o wysokości ponad 54 metrów miała stanąć blisko domów jednorodzinnych, zaproponowały firmie inną lokalizację. Gmina wskazała inwestorowi tereny miejskie, znacznie oddalone od zabudowań. Inwestor 27 lutego wycofał jednak wniosek o wydanie pozwolenia na budowę inwestycji, co skutkowało umorzeniem /4 marca/ ww. postępowania.
Kiedy po raz pierwszy został złożony wniosek na budowę masztu telefonii 5G w Stolarzowicach, odbyliśmy kilka spotkań z mieszkańcami, jak również zaoferowaliśmy inwestorowi miejską działkę, celem zmiany planowanej przez niego inwestycji – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia. Podczas spotkań wielokrotnie jednak podkreślaliśmy, że po zmianach w ustawie o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, samorządy nie mogą już blokować takich inwestycji – dodaje Michał Bieda.
W 2019 roku weszła w życie tzw. megaustawa o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, w której przyjęto szereg ułatwień dla operatorów telefonii komórkowej 5G. Wprowadzono wówczas m.in. przepis, zgodnie z którym istniejące w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego zakazy lub przyjęte w nich rozwiązania dotyczące lokalizowania tego typu inwestycji z mocy prawa nie są stosowane.
Po zmianach w ustawie samorządy mają związane ręce i w przypadku, gdy inwestor złoży kompletny wniosek, a także posiada nieruchomość, na której może postawić maszt, nie mamy prawa odmówić wydania pozytywnej decyzji – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia. Dlatego też ponownie będziemy przekonywać operatora sieci komórkowej do zmiany lokalizacji, proponując mu gminną działkę, znacznie oddaloną od zabudowań – podkreśla Michał Bieda.
Zgodnie z prawem budowlanym na wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę Prezydent Miasta ma 65 dni od daty złożenia wniosku. W tym czasie Wydział Architektury Urzędu Miejskiego sprawdza zgodnie z art. 34 prawa budowlanego przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę między innymi: zgodność projektu budowlanego z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i innymi aktami prawa miejscowego albo decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, a także wymaganiami ochrony środowiska, zgodność projektu zagospodarowania działki lub terenu z przepisami, w tym techniczno-budowlanymi oraz kompletność projektu budowlanego i posiadanie wymaganych opinii i uzgodnień. Z kolei Wydział Inżynierii Środowiska opiniuje projekt pod kątem kwalifikacji przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.
Warto podkreślić, że inwestor musi spełnić wszystkie wymagane prawem warunki, aby uzyskać pozytywny decyzję. W przypadku braku kompletności projektu budowlanego jest wzywany do jego uzupełnienia, a w przypadku nie uzupełnienia Prezydent Miasta odmawia wydania pozwolenia na budowę.
Przypomnijmy, że pierwszy wniosek na budowę masztu telefonii komórkowej 5G inwestor złożył w grudniu 2019 roku. Wówczas władze miasta biorąc pod uwagę opinie mieszkańców Stolarzowic, których niepokoił fakt, że wieża telefonii komórkowej o wysokości ponad 54 metrów miała stanąć blisko domów jednorodzinnych, zaproponowały firmie inną lokalizację. Gmina wskazała inwestorowi tereny miejskie, znacznie oddalone od zabudowań. Inwestor 27 lutego wycofał jednak wniosek o wydanie pozwolenia na budowę inwestycji, co skutkowało umorzeniem /4 marca/ ww. postępowania.
Kiedy po raz pierwszy został złożony wniosek na budowę masztu telefonii 5G w Stolarzowicach, odbyliśmy kilka spotkań z mieszkańcami, jak również zaoferowaliśmy inwestorowi miejską działkę, celem zmiany planowanej przez niego inwestycji – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia. Podczas spotkań wielokrotnie jednak podkreślaliśmy, że po zmianach w ustawie o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, samorządy nie mogą już blokować takich inwestycji – dodaje Michał Bieda.
W 2019 roku weszła w życie tzw. megaustawa o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, w której przyjęto szereg ułatwień dla operatorów telefonii komórkowej 5G. Wprowadzono wówczas m.in. przepis, zgodnie z którym istniejące w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego zakazy lub przyjęte w nich rozwiązania dotyczące lokalizowania tego typu inwestycji z mocy prawa nie są stosowane.
Po zmianach w ustawie samorządy mają związane ręce i w przypadku, gdy inwestor złoży kompletny wniosek, a także posiada nieruchomość, na której może postawić maszt, nie mamy prawa odmówić wydania pozytywnej decyzji – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia. Dlatego też ponownie będziemy przekonywać operatora sieci komórkowej do zmiany lokalizacji, proponując mu gminną działkę, znacznie oddaloną od zabudowań – podkreśla Michał Bieda.
Zgodnie z prawem budowlanym na wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę Prezydent Miasta ma 65 dni od daty złożenia wniosku. W tym czasie Wydział Architektury Urzędu Miejskiego sprawdza zgodnie z art. 34 prawa budowlanego przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę między innymi: zgodność projektu budowlanego z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i innymi aktami prawa miejscowego albo decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, a także wymaganiami ochrony środowiska, zgodność projektu zagospodarowania działki lub terenu z przepisami, w tym techniczno-budowlanymi oraz kompletność projektu budowlanego i posiadanie wymaganych opinii i uzgodnień. Z kolei Wydział Inżynierii Środowiska opiniuje projekt pod kątem kwalifikacji przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.
Warto podkreślić, że inwestor musi spełnić wszystkie wymagane prawem warunki, aby uzyskać pozytywny decyzję. W przypadku braku kompletności projektu budowlanego jest wzywany do jego uzupełnienia, a w przypadku nie uzupełnienia Prezydent Miasta odmawia wydania pozwolenia na budowę.
Autor: Tomasz Sanecki
Zdjęcia: www.pixabay.com