Prezydent z wizytą u Anieli Szybińskiej - uczestniczki Powstania Warszawskiego



To dla mnie zaszczyt, że mogę spotkać się z Panią osobiście i podziękować za wkład w walkę o wolną i niepodległą Polskę – mówił podczas spotkania z Anielą Szybińską, uczestniczką Powstania Warszawskiego, prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.

Spotkanie prezydenta Bytomia z Anielą Szybińską, mieszkanką Bytomia, a zarazem uczestniczką Powstania Warszawskiego w 1944 roku miało się planowo odbyć tuż przed 76. rocznicą wybuchu powstania, jednak ze względów zdrowotnych kombatantki, zostało przełożone na 26 sierpnia. Podczas dzisiejszej wizyty prezydent Mariusz Wołosz dziękując Anieli Szybińskiej zarówno za możliwość spotkania, ale również poznania historii jej walki z okupantem, wręczył bohaterce bukiet kwiatów oraz list gratulacyjny, w którym podkreślał jej zasługi dla niepodległej Polski, pisząc:

„Przy tak niezwykle ważnej dla Rzeczypospolitej i Polaków rocznicy chylę nisko czoła przed Panią - Bohaterką tamtych dni, przekazując wyrazy najwyższego uznania i szacunku za osobisty wkład w tworzenie historii, honor i odwagę. Pani udział w Powstaniu Warszawskim i aktywna służba Ojczyźnie budzą w nas ogromny podziw i kształtują postawę obywatelską młodego pokolenia, stanowiąc wzór najwyższego poświęcenia i patriotyzmu”

Przypomnijmy, że Aniela Szybińska urodziła się w 1930 roku w Warszawie. Tam mieszkała wraz z rodzicami i rodzeństwem przy ul. Mariackiej na Marymoncie, tak również uczęszczała do szkoły, jednak jej edukacja została przerwana we wrześniu 1939 roku, kiedy wybuchła II wojna światowa. Mimo wojny, traumy, jaką była utrata bliskich, Aniela Szybińska nie poddała się i zdecydowała się wziąć udział w wieku 14 lat w Powstaniu Warszawskim, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. W trakcie walk została ranna w głowę, ukrywała się w kanałach, a później trafiła do obozu, z którego udało się jej wydostać i znaleźć schronienie w sierocińcu i klasztorze, gdzie doczekała końca wojny.

Po zakończeniu II wojny światowej Aniela Szybińska mimo pobytu w kilku miastach zdecydowała się osiedlić w Bytomiu. Tutaj znalazła pracę i zdecydowała się zamieszkać na stałe.

Historia Pani Anieli Szybińskiej pokazuje, jak ważne jest, aby pielęgnować pamięć o bohaterach, którzy mimo młodego wieku walczyli o wolną i niepodległą Polskę – podkreśla Mariusz Wołosz. Możemy być dumni, że wśród mieszkańców Bytomia mamy bohaterkę, która 76 lat temu stanęła do nierównej walki z okupantem podczas Powstania Warszawskiego – podkreśla Mariusz Wołosz.

Galeria zdjęć:



Autor: Tomasz Sanecki
Zdjęcia: Archiwum UM Bytom/Grzegorz Goik