Lodowisko im. Braci Nikodemowiczów wzbudza spore emocje wśród wybitnych hokeistów i trenerów Polonii Bytom, zarówno wielką radość, jak i łzy wzruszenia. W ostatnich dniach zawodnicy wspominali również o nieznanych faktach z przeszłości.

W sobotę, 12 czerwca, podczas oficjalnego otwarcia Lodowiska im. Braci Nikodemowiczów specjalnym gościem był Tadeusz Nikodemowicz, jeden z patronów obiektu, wybitny szkoleniowiec. Przed pokazowym meczem kobiecej drużyny Polonii z mistrzami Młodzieżowej Hokej Ligi, były trener, stojąc obok prezydenta Bytomia Mariusza Wołosza, dokonał symbolicznego rzucenia krążka.

Papiery legendy

- Z przyjemnością obserwowałem, jak gra nasza młodzież. Przypomniałem sobie też o moich papierach trenerskich. Leżą zakurzone w szafie, muszę je wyciągnąć i znowu zrobić z nich użytek - żartował, śmiejąc się głośno, Tadeusz Nikodemowicz, który razem ze swoim bratem Emilem, stworzył potęgę Polonii. W latach 80. i na początku 90. drużyna aż sześć razy zdobyła mistrzostwo Polski.

Treneer

Zmienili zakapiora

- Bracia nauczyli nas dyscypliny i potrafili wielu chłopaków wyprowadzić na prostą. Przykładowo, Andrzej Partyka, zanim zaczął trenować hokej, był postrachem osiedla. Wszyscy się go bali, to był zakapior. Bracia Nikodemowiczowie wzięli się za niego, zaczął grać w hokeja, zmienił się, a później stał się dobrym mężem, ojcem. Takich chłopaków w Polonii było wielu - podkreśla Krystian Sikorski, były zawodnik niebiesko-czerwonych, który w minioną sobotę został bardzo głośno przywitany przez kibiców.

Kiedy spiker wyczytał jego nazwisko, fani skandowali „Krystian Sikorski, najlepszy napastnik Polski”.

Mama nie potrafiła uwierzyć

- Ciarki przeszły mi po plecach, czułem się jak przed meczem o mistrzostwo Polski a lodowisko wywarło na mnie ogromne wrażenie. Miałem łzy w oczach. Mamy też wreszcie izbę pamięci, która nie ustępuje nawet muzeom, które znajdują się na stadionach piłkarskich w Niemczech - zaznacza zawodnik mieszkający na stałe w pobliżu Dortmundu. Podczas wizyty w Bytomiu, Sikorski odwiedził swoją matkę. - Pokazałem jej zdjęcia nowej hali lodowiska, na początku nie wierzyła, że w miejscu „Stodoły”, postawiono taki nowoczesny obiekt. Myślała, że żartuję... Jak mama poczuje się lepiej, oprowadzę ją po lodowisku - relacjonuje były gracz Polonii i reprezentacji Polski. W latach 80. i 90. matka Sikorskiego regularnie chodziła na mecze bytomskiej drużyny.

- Zawsze bardzo emocjonalnie pochodziła do naszych spotkań, wspierała i kibicowała mi, ale potrafiła być również bardzo krytyczna, sędziowie nie przepadali za nią a tata zawsze siedział na trybunach po drugiej stronie... Wstydził się, kiedy mama głośno krzyczała - wspomina Sikorski.

Sikorski

W Bytomiu pamiętają

W trakcie ceremonii otwarcia lodowiska koszulki Mariusza Puzio i Franciszka Kukli zostały zawieszone pod konstrukcją dachu obiektu. W lutym kibice wybrali najlepszych hokeistów Polonii w historii. Wygrał napastnik Puzio, ale różnica głosów była tak niewielka, że uhonorowano obu znakomitych zawodników. - Mariusz to mój przyjaciel, gratulowaliśmy sobie nawzajem. To było piękne, wzruszające otwarcie, dziękuję władzom miasta i kibicom. Fani podchodzili do mnie, prosili o wspólne zdjęcie. Pamiętają o mnie, chociaż minęły dekady, odkąd grałem w zespole i byłem wtedy piękny, młody z bujną czupryną - zaznaczał z uśmiechem Kukla.

Rywale ich prowokowali

- Kiedy zdobywaliśmy tytuły mistrzowskie, mieliśmy najgorszą halę w lidze. Dlatego czasami rywale nabijali się z nas. Ale na lodzie to my byliśmy lepsi, mieliśmy bardzo charakterną drużynę - wspomina Puzio, który ma w swojej kolekcji aż dwanaście tytułów mistrzowskich, pięć zdobytych z Polonią i siedem z Unią Oświęcim.

Kukla i Puzio

- Myślałem, że już nie doczekam się nowego lodowiska. I stał się cud! Nasi hokeiści mają teraz rewelacyjne warunki do trenowania, przestrzenne szatnie, świetne zaplecze - dodaje Puzio, który realizuje się także jako trener Polonii.

W sezonie 2020/21 drużyna prowadzona przez legendarnego napastnika wygrała Młodzieżową Hokej Ligę, zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. - Już nie mogę się doczekać nowego sezonu, będę chodził na wszystkie mecze. Mariusz to świetny trener, zbuduje w Bytomiu mocny zespół - nie ma wątpliwości Kukla.

- Polonia jest skazana na sukces, w ostatnim sezonie drużyny, grając na obcych lodowiskach, spisały się świetnie - zaznacza Sikorski. Juniorzy zdobyli mistrzostwo Polski, kobieca drużyna wygrała rozgrywki Polskiej Ligi Hokeja Kobiet, zespół prowadzony przez Mariusza Puzio wygrał Młodzieżową Hokej Liga a juniorzy młodsi wywalczyli brązowe medale.