Już od dziesięciu lat Wielka Sobota w Rozbarku ma wyjątkową oprawę. A wszystko to za sprawą parafian i gości z sąsiednich miast, którzy przychodzą ze święconką ubrani w stroje rozbarskie. Nie inaczej było dziś /16 kwietnia/ podczas tradycyjnego świecenia pokarmów w parafii Świętego Jacka.
Zwyczaj noszenia strojów rozbarskich zachował się w okolicznych miejscowościach (m.in. Radzionkowie, Piekarach Śląskich czy Dąbrówce Wielkiej) do lat 70. ubiegłego wieku.
Dzięki aktywności i zaangażowaniu Piotra Mankiewicza, rozbarczanina i założyciela Muzeum Chleba, po latach udało się odtworzyć dawną tradycję noszenia stroju rozbarskiego, zwanego też bytomskim, czyli jednego z najpopularniejszych strojów ludowych Górnego Śląska.
W wydarzeniu co roku biorą udział dorośli, młodzież oraz dzieci, dla których jest to nie tylko okazja do zobaczenia, jak wyglądają tradycyjne stroje rozbarskie, ale też szansa, aby poznać ich historię. Niezwykłości temu obrzędowi dodaje fakt, że uroczystość święcenia pokarmów prowadzona jest przez księży po śląsku.