Z inicjatywy bytomskich społeczników serce Szybu Krystyna znów zabiło. Uruchomiona dzisiaj instalacja artystyczna zainstalowana na 40 metrach wewnątrz szybu ma symbolizować życie tlące się w obiekcie. Bytomianie oprócz efektów świetlnych wewnątrz wieży szybu, mogli też usłyszeć dzięk imitujący bicie serca.
- To zwrócenie uwagi na fakt, że serce tego obiektu nadal bije i chcielibyśmy, by to serce biło jak najdłużej - mówi Przemo Łukasik, jeden z inicjatorów akcji.
Pomysłodawcami stworzenia wyjątkowej instalacji artystycznej było czterech bytomian: Rafał Dziedzic, Jan Wichrowski, Michał Sokołowski oraz Przemo Łukasik z Medusa Group. Wszyscy są bytomianami oraz architektami, którym losy bytomskich pereł architektonicznych nie jest obojętny.
- Chcemy zwrócić uwagę na bytomskie industrialne obiekty, które niszczeją. Dwa lata temu oświetliliśmy bytomskie niebo przez komin bytomskiej Elektrociepłowni, aby zwrócić uwagę na ten konkretny obiekt - dodaje Łukasik.
W 2019 r. Przemo Łukasik w ramach projektu Obiekty Niemożliwe stworzył instalację świetlną na kominie Elektrociepłowni Szombierki. 25 października 2019 r. na jeden wieczór komin Elektrociepłowni Szombierki stał się „Latarnią”. Smuga światła wydobywająca się z komina była widoczna niemal w całym Bytomiu. Instalacja była apelem o ochronę postindustrialnego dziedzictwa Bytomia. Miał to być też jednocześnie symbol nadziei dla takich obiektów.
Dzisiejsza instalacja świetlna na Szybie Krystyna to dopiero początek. Na początku przyszłego tygodnia uruchomiona zostanie internetowa witryna www.sos.szybkrystyna.pl, na której znajdziemy podstawowe informacje dotyczące obiektu: jego historię, jak powstawała oraz jakie ma możliwości w przyszłości.
Wieża wyciągowa szybu Krystyna jest obiektem należącym do prywatnego właściciela. Została wpisana do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego.
