Za nami finał projektu stypendialnego Chór Ruchu Julii Lewandowskiej, tancerki i aktorki, która zapraszając do współpracy grono seniorek, udowodniła, że dojrzałe ciało może być aktywne i otwarte na nowe. Wystarczy je ośmielić. Świąteczny koncert podsumowujący projekt został zaprezentowany na deskach Teatru Rozbark.

Julia Lewandowska jest tegoroczną stypendystką Prezydenta Bytomia z zakresu twórczości artystycznej i upowszechniania kultury w dziedzinie folklor i tradycja, a jej Chór Ruchu to projekt międzypokoleniowy, w którym taniec spotkał się ze śpiewem.

- Podczas cotygodniowych zajęć w Teatrze Rozbark i Domu Kultury w Kozłowej Górze wraz z 6-7 osobową grupą seniorek związanych z Bytomskim Uniwersytetem Trzeciego Wieku oraz Piekarskimi Klachulami, ćwiczyłyśmy ciało i głos na bazie czterech pieśni tradycyjnych z różnych zakątków świata - mówi Julia Lewandowska, aktorka, tancerka.

Pieśni z bliska i daleka

W ramach cyklu zajęć uczestniczki opracowały ludowe pieśni pochodzące z Wielkopolski, Ukrainy, Bułgarii i krajów afrykańskich, a pod okiem Julii Lewandowskiej przygotowały choreografię do świątecznego pokazu.

- Moim celem było otwarcie i rozbudzenie ciał uczestniczek, oswojenie ich ze sceną. Początki były trudne, ale z czasem panie zaufały moim metodom i coraz bardziej otwierały na ćwiczenia i śpiew - opowiada stypendystka.

Dojrzałe ciało może być aktywne

Dużą rolę w tym przedsięwzięciu odgrywały zajęcia mające na celu oswojenie uczestniczek z dotykiem oraz ćwiczenia uważności na sygnały płynące z ciała i pokazania, czym jest i jak wpływa na samoświadomość terapia ruchem.

- Najpiękniejsze i najciekawsze w tym projekcie było podążanie za uczestniczkami i obserwowanie z bliska jak oswajają swoje ciało, nabierają odwagi, otwierają się na scenę i na przepływającą przez ciało muzykę - podsumowuje Julia Lewandowska.