Śledczy z komisariatu przy ulicy Rostka prowadzą dochodzenie w sprawie oszustwa metodą ,,na policjanta i prokuratora”. Fałszywy funkcjonariusz zadzwonił na numer telefonu stacjonarnego i wyłudził na potrzeby swojego „śledztwa” oszczędności 84-letniej seniorki. To niestety kolejny przykład bezwzględnego wykorzystywania przez oszustów łatwowierności starszej osoby.

84-letnia seniorka dała się nabrać na historię przedstawioną jej przez podszywających się pod funkcjonariusza policji i prokuratora mężczyzn. Informacja, jaką uzyskała, była tą samą, przed którą wciąż przestrzegają mundurowi i wszystkie media. Oszust w rozmowie przekonał kobietę, że jej pieniądze są zagrożone. Mieszkanka Bytomia zaufała rozmówcy i przekazała „na potrzeby śledztwa” swoje oszczędności.

Po raz kolejny przypominamy: Policja nigdy nie prosi obywateli o przekazywanie pieniędzy czy wykonywanie operacji bankowych. 
Apelujemy o ostrzeganie starszych członków rodziny, znajomych. Poruszanie zasłyszanych przykładów działania przestępców, znajomość ich metod, a przede wszystkim rozsądek uniemożliwią oszustom ich proceder.