Polonia Bytom pokonała Wieczystą 4-2 po golu samobójczym i karnych

Polonia Bytom zdobywa cenne trzy punkty po emocjonującym meczu z Wieczystą Kraków — bramki padały zarówno z gry, jak i z rzutów karnych, a własny gol przesądził losy spotkania.

• Świętuj zwycięstwo Polonii Bytom po starciu z Wieczystą Kraków

Świętuj zwycięstwo Polonii Bytom po starciu z Wieczystą Kraków

W sobotnie popołudnie na stadionie Polonii Bytom kibice zobaczyli spotkanie ósmej kolejki Betclic 1. Ligi, w którym gospodarze zmierzyli się z drużyną Wieczystej Kraków. Mecz obfitował w szybkie akcje i zmiany nastrojów — toczył się w szybkim tempie od pierwszego gwizdka.

Już w 8. minucie to miejscowi objęli prowadzenie po trafieniu Konrada Andrzejczaka. Przewaga Polonii urosła jeszcze przed przerwą: w 37. minucie Kacper Michalski pokazał efektowy strzał i podwyższył wynik na 2:0.

Wieczysta zdołała odpowiedzieć jeszcze przed końcem pierwszej połowy. W 40. minucie sędzia podyktował rzut karny za dotknięcie piłki ręką przez Oleksandra Azatskyi, a pewnym wykonaniem z „wapna” bramkę zdobył Rafael Lopes, zmniejszając stratę swojej drużyny.

Chwilę przed przerwą doszło do kluczowego zdarzenia w polu karnym gospodarzy — po zamieszaniu pod bramką piłka wpadła do siatki po przypadkowym odbiciu od Michała Pazdana, co zapisało się jako gol samobójczy i ustaliło rezultat na 3:1 dla Polonii.

Druga połowa przyniosła dalsze emocje. W 63. minucie Wieczysta ponownie wykorzystała rzut karny, a Lisandro Semedo zdobył bramkę, doprowadzając do wyrównania emocji na stadionie. Mimo zrywów gości to gospodarze mieli ostatnie słowo — w 70. minucie Kamil Wojtyra trafił do siatki, podwyższając na 4:2 i przypieczętowując wygraną niebiesko-czerwonych.

Wynik 4:2 oznacza trzy punkty dla Polonii Bytom w ósmej kolejce rozgrywek. Mecze ligowe takich emocji to dobra wiadomość dla fanów klubu i impuls przed kolejnymi spotkaniami sezonu.

Na podst. UM Bytom