Zatrzymano BMW bez przedniej tablicy. Na tylnych - tablice przypisane do innego auta

2 min czytania
Zatrzymano BMW bez przedniej tablicy. Na tylnych - tablice przypisane do innego auta

Patrol bytomskiej drogówki zatrzymał wieczorem bmw, które jechało bez przedniej tablicy rejestracyjnej. Po weryfikacji w policyjnych systemach okazało się, że tylne tablice są przypisane do innego pojazdu.

  • Interwencja na ulicy Orzegowskiej w Bytomiu
  • Policja wyjaśnia konsekwencje prawne

Interwencja na ulicy Orzegowskiej w Bytomiu

Patrol drogowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu zatrzymał samochód podczas rutynowej kontroli na ulicy Orzegowskiej. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na brak przedniej tablicy rejestracyjnej. Sprawdzenia w systemach policyjnych wykazały, że zamontowane z tyłu tablice nie są przypisane do tego pojazdu. Kierowca został zatrzymany; ma odpowiadać przed sądem za sposób posługiwania się tablicami.

Policja wyjaśnia konsekwencje prawne

Policja przypomina, że posługiwanie się niewłaściwą, podrobioną lub przerobioną tablicą rejestracyjną, jeżeli może to uniemożliwić albo utrudnić identyfikację pojazdu, stanowi przestępstwo. Za to grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Dodatkowo obowiązują kary administracyjne i mandatowe: jazda bez jednej tablicy może skutkować mandatem w wysokości od 1500 do 5000 zł, za umieszczanie tablic w niewłaściwym miejscu lub ich zakrywanie przewidziano mandat 500 zł, a za nieczytelne, zabrudzone tablice mandat 100 zł. Policjanci podkreślają też, że zabór tablic lub ich użycie w celu utrudnienia identyfikacji pojazdu podlega surowym sankcjom.

Funkcjonariusze zalecają, by w razie stwierdzenia braków najpierw sprawdzić, czy tablica nie odpadła w pobliżu miejsca postojowego lub na jezdni. Jeśli tablic nie uda się odnaleźć, sprawa powinna zostać zgłoszona odpowiednim służbom.

na podstawie: Policja Bytom.

Autor: krystian