160 godzin warsztatów i niemal tyle samo godzin wizyt studyjnych, 27 dni w terenie, 8 miesięcy intensywnych szkoleń i wymiany doświadczeń - pracownicy Beceku brali udziału w programie "Zaproś nas do siebie! 2018" Narodowego Centrum Kultury w Warszawie. Bytomska instytucja była jedną z 20 w Polsce.

To program szkoleniowy dla  kadr i instytucji kultury, które są gotowe, aby wejść w proces zmiany, który dotyczy całego zespołu: pracowników oraz dyrektora. Decydując się na udział w programie byliśmy w idealnym momencie, Becek jest w trakcie rewitalizacji: przechodzi gruntowny remont, a jego ofertę musimy dopasować do potrzeb lokalnej społeczności i nie chodzi tu tylko o zaspokajanie potrzeb kulturalnych, ale także innych np. dla środowisk defaworyzowanych - mówi Krystyna Jankowiak, dyrektor Bytomskiego Centrum Kultury.

Dyrektorka Beceku dodaje jednocześnie, że nie ma lepszej formy nauki od wymiany doświadczeń, podpatrywania, jak robią to inni: Odwiedziliśmy fantastyczne miasta i ich okolice: Murowana Goślina (Wielkopolska), Kraków, Radziejowice , Warszawa, Łódź, Lublin, Radom - wylicza. A w nich dużą ilość przeróżnych instytucji kultury, muzea, teatry, organizacje pozarządowe, środowiska twórcze. Poznaliśmy wiele ciekawych inicjatyw. Zawitaliśmy na  ogólnopolską giełdę projektów kulturalnych w Białymstoku. Słuchaliśmy, oglądaliśmy, inspirowaliśmy się, pytaliśmy, uczyliśmy się.

Zespół Beceku postanowił w wyniku  udziału w programie "Zaproś nas do siebie!" przeprowadzić  konsultacje społeczne latem i jesienią 2018 r. Wzięło w nich udział 416 osób. Wyniki wskazują na to, że zmiana jest potrzebna, tak samo  otwartość i rozwój, poszukiwanie własnych  korzeni, odniesienie do tożsamości miasta i regionu - mówi Krystyna Jankowiak. Dowiedzieliśmy się, że należy dbać o naszą ofertę i o to co w niej dobre, ale jednocześnie możemy ją udoskonalać, nie musimy podążać ciągle tymi samymi, utartymi ścieżkami. Istotne jest by stawiać  sobie za każdym razem cel – większy lub mniejszy, podnosić poprzeczkę – pamiętając o możliwościach.  Dążenie do zmiany jest naturalne, dlatego bardzo ważne jest działanie i jakość z jaką je czynimy.

Wizyty studyjne i rozmowy z ludźmi z  pasją z innych miast, zajmującymi się kulturą, okazały się inspirujące. Pracownicy Beceku mają już kilka pomysłów do wdrożenia, ale nie chcą jeszcze zdradzać szczegółów. Wszystko rozpocznie się kiedy placówka zacznie działać  po remoncie. Przywitamy mieszkańców pełni energii i zapału, powoli pojawiać się będą nowe propozycje , bo proces zmiany to praca długofalowa i musi być konsekwentna  - zapewnia Krystyna Jankowiak.

Przypomnijmy, remont Beceku potrwa do końca kwartału 2019 roku. Jego koszt oszacowano na prawie 7,8 mln zł (wartość projektu). To kolejny budynek w mieście remontowany w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji ze środków unijnych.


Becek zakończenieprogramu.jpg


Autor: Iwona Wronka