UM Bytom: Czyszczenie ulicy po ulewie

Zakończyło się czyszczenie około kilometrowego odcinka ul. Przyjemnej łączącej Stolarzowice z Górnikami, której fragment po intensywnych opadach deszczu znalazł się pod warstwą błota.

Na ulicy biegnącej od ul. Żołnierskiej do ul. Ptakowickiej po kilkudniowych opadach deszczu zalegała duża ilość mokrego błota i innych naniesionych przez wodę z okolicznych pól zanieczyszczeń. Ponieważ nawierzchnia stała się śliska i niebezpieczna, a błoto wylało się na ulicę, co stwarzało zagrożenie dla zmotoryzowanych, Miejski Zarząd Dróg i Mostów zwrócił się w trybie interwencyjnym do wykonawcy realizującego w naszym mieście oczyszczanie ulic o uprzątniecie tego fragmentu jezdni. Przez cały weekend ekipy sprzątające pracowały nad usunięciem zanieczyszczeń.

_
Wyczyszczono już pozapychane wpusty oraz usunięto z drogi warstwę mułu. Trzeba zaznaczyć, że choć w tamtym miejscu regularnie były czyszczone studzienki to jednak położenie tej ulicy w sąsiedztwie pól spowodowało, że taka ilość wody nie miała szans spłynąć studzienkami, które też mają ograniczoną przepustowość -_ mówi Łukasz Kluza z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.

Podczas intensywnych opadów deszczu podobne sytuacje mają miejsce także na ul. Frenzla, Piłsudskiego, Katowickiej na odcinku od Głębokiej w kierunku ul. Matejki oraz Mickiewicza, Kwiatowej i Nickla. Wody spływają tamtędy nie tylko kanalizacją deszczową, ogólnospławną, ale też płyną powierzchniowo, gdyż duża część miasta w tym obszarze jest wybetonowana, zaasfaltowana. Dodatkowo niecka, w której leżą te ulice, sprzyja powierzchniowemu spływowi wód, która przy dużych opadach szybko się tam gromadzi.

W 2019 roku przygotowaliśmy koncepcję modernizacji sieci kanalizacji deszczowej w ul. Piłsudskiego. Po przejęciu spraw związanych z deszczówką przez miasto, w 2021 roku chcielibyśmy ogłosić przetarg i przystąpić do realizacji tej inwestycji mówił prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.

Autor:AK
Zdjęcia: archiwum UM Bytom, fot. Hubert Klimek

Urząd Miejski w Bytomiu, bytom.pl/czyszczenie-ulicy-po-ulewie