Pamięci pomordowanych profesorów



4 lipca 1941 roku Niemcy rozstrzelali we Lwowie ponad 40 osób, w tym  m.in.:  profesorów lwowskich uczelni. W 79. rocznicę tych wydarzeń pod pomnikiem Ofiar Kaźni Profesorów Lwowskich wiceprezydent Michał Bieda złożył kwiaty.
 
Obelisk przy ul. Powstańców Śląskich składa się z dwóch głazów. Widnieje na nim lista nazwisk pomordowanych profesorów i historia jednego z nich – prof. Romana Longchamps de Beriera, zamordowanego wraz z trzema synami.
 
Zbrodni na profesorach lwowskich i ich rodzinach hitlerowcy dokonali na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie. Tam 4 lipca zostało zamordowanych ponad 40 osób. Wśród nich była elita lwowskiej nauki - wybitni lekarze, prawnicy, pisarze, matematycy oraz chemicy. Wśród nich: prawnik Roman Longchamps de Berier i lekarz medycyny sądowej Włodzimierz Sieradzki - rektorzy Uniwersytetu Jana Kazimierza, inżynier Kasper Weigel - Kierownik Katedry Miernictwa Politechniki Lwowskiej, matematyk Włodzimierz Stożek, chemik Stanisław Pilat, światowej sławy lekarz stomatolog Antoni Cieszyński oraz krytyk literacki i pisarz Tadeusz Boy-Żeleński.

W ramach akcji likwidacji polskiej nauki we Lwowie również w kolejnych dniach Niemcy dokonywali zbrodni. Jedną z nich był uczony, polityk i premier Polski prof. Kazimierz Bartel.

Galeria zdjęć:



Autor: AK
Zdjęcia: archiwum UM Bytom, fot. Hubert Klimek