Bytomscy policjanci zatrzymali dwóch sprawców rozboju. Napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia, jednak szybko na ich rękach pojawiły się policyjne kajdanki. Obaj usłyszeli już zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje nawet do 12 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w sobotę w centrum miasta przed wejściem do jednego ze sklepów spożywczych. Oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony o pobiciu mężczyzny. Pokrzywdzonym był 30-latek, który po zrobieniu zakupów wychodził ze sklepu spożywczego. Wtedy został dotkliwie pobity i okradziony przez dwóch mężczyzn. Napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania agresorów. Pokrzywdzony podał dokładne rysopisy, a mundurowi zapoznali się z zapisem kamer monitoringów. Zaangażowanie stróżów prawa doprowadziło do zatrzymania sprawców już po kilku chwilach. 28 i 29-latek wpadli na ulicy Dworcowej, kiedy zostali rozpoznani przez policjantów. Mieszkańcy powiatu tarnogórskiego noc spędzili w policyjnej celi. Wczoraj usłyszeli zarzuty rozboju. Prokurator wobec oprawców zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 12 lat więzienia.

  • policjant prowadzi zatrzymanego
  • policjant skanuje odciski palców zatrzymanego
  • mężczyzna w pokoju zatrzymań