Pomimo ciągłych apeli oraz szeregu działań podejmowanych przez bytomskich policjantów, nadal zdarzają się osoby, które świadomie decydują się kierować pojazdami, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Tylko w weekend drogówka zatrzymała 3 pijanych kierowców w wieku od 20 do 76 lat. Amatorzy jazdy na "podwójnym gazie" mieli od jednego do prawie dwóch promili alkoholu w organizmie. Grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia.

Z pewnością nikogo nie trzeba przekonywać, że pijani za kółkiem stwarzają realne zagrożenie nie tylko dla życia i zdrowia swojego, ale także innych uczestników ruchu drogowego. Bytomscy policjanci podejmują więc szereg działań, mających na celu wyeliminowanie takich osób z naszych ulic. Mimo to zdarzają się kierowcy skrajnie nieodpowiedzialni, świadomie decydujący się na kierowanie pojazdem, będąc w stanie nietrzeźwości. W piątek po południu na ul. Żołnierskiej doszło do kolizji samochodu Hyundai oraz Toyota. Jak się okazało, 76-letni sprawca kolizji miał w organizmie promil alkoholu. W sobotę rano na ulicy Woźniaka kierowca renaulta uderzył w zaspę śnieżną. Kierujący osobówką 38-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jeszcze tego samego dnia, w godzinach wieczornych na ulicy Strzelców Bytomskich wpadł kolejny amator jazdy na „podwójnym gazie”. Dyżurny miasta został powiadomiony o kolizji drogowej z udziałem trzech pojazdów. I w tym przypadku badanie trzeźwości sprawcy zdarzenia dało wynik pozytywny. 20-letni kierowca BMW „wydmuchał” prawie dwa promile. Ponadto, mieszkaniec Tarnowskich Gór miał orzeczony czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydanych przez cieszyński sąd. Teraz wszyscy kierowcy odpowiedzą przed sądem.