Polskie tenisistki powalczą w przyszłorocznych kwalifikacjach o prawo gry w Grupie Światowej. W decydującym pojedynku deblowym w ramach Billie Jean King Cup, w którym zagrały Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa przeciwko Carolinie Meligeni Alves i Luisie Stefani, Polki wygrały 1:6, 6:2, 6:4.
Pojedynek Magdaleny Fręch z Laurą Pigossi
W pierwszym sobotnim meczu singlowym drugi punkt dla Polski zdobyła Magdalena Fręch, wygrywając z Laurą Pigossi 4:6, 6:3, 7:6 (7-4). Pojedynek singlowy nie rozpoczął się korzystnie dla Fręch, która straciła podanie w trzecim gemie przez co przegrywała już 1:3. Zdołała wyrównać na 33, ale chwilę później znów rywalka przełamała reprezentantkę Polski i zrobiło się 5:3 dla Brazylijki.
Następnie przy 5:4 Pigossi wyszła na 40-0. zawodniczka LOTOS PZT Team obroniła trzy meczbole, jednak przy czwartym wyrzuciła z bekhendu piłkę na aut, po 64 minutach gry.
Pojedynek Magdaleny Fręch z Laurą Pigossi
Pojedynek Magdaleny Fręch z Laurą Pigossi
Początek drugiej partii był jeszcze bardziej zacięty, a do tego bardzo wyrównany, w każdym gemie zawodniczki prowadziły długie wymiany i walczyły zacięcie o każdy punkt. Kluczowe okazało się przełamanie podania Brazylijki w ósmym gemie, dające Magdalenie prowadzenie 5:3. Chwilę później wygrała seta dzięki świetnemu serwisowi i wyrównała stan meczu po godzinie i 44 minutach.
Decydującą partię świetnie rozpoczęła Pigossi, dzięki wywalczeniu "breaka" w drugim gemie objęła prowadzenie 2:0. Był to początek serii obustronnych przełamań, którą zakończyła Fręch wyrównując na 4:4. Losy tego meczu rozstrzygnęły się dopiero w tie-breaku.
Pojedynek Katarzyny Kawy z Caroliną Meligeni Alves
W drugim sobotnim pojedynku singlowym Katarzyna Kawa zastąpiła Urszulę Radwańską i spotkała się z Caroliną Meligeni Alves.
Pierwszy set zaczął się od zwycięstw serwujących, ale już w czwartym gemie Polka została przełamana przez Brazylijkę i po chwili zrobiło się 4:1. Od tego momentu reprezentantka gości bardzo skutecznie broniła się przy swoich podaniach i nie dała Polce szansy na przełamanie, wygrywając całego seta 6:3.
W drugiej partii przez pierwsze pięć gemów wygrywały serwujące, a potem obie przełamały się po jednym razie. W dziewiątym gemie Alves miała szansę znów uporać się z serwisem Polki, ale ta jednak utrzymała podanie. Ta sztuka nie udała się jednak w jedenastym gemie i Brazylijka prowadziła 6:5. W następnym gemie utrzymała swoje podanie i wygrała seta 7:5.
Pojedynek Katarzyny Kawy z Caroliną Meligeni Alves
Pojedynek Katarzyny Kawy z Caroliną Meligeni Alves