Wojciech Korfanty to jedna z najwybitniejszych postaci zarówno na Śląsku, jak i w Polsce. Jego wieloletnia walka o prawa Polaków na Górnym Śląsku oraz dążenie do przyłączenia tego regionu do odrodzonej Polski, zakończyły się sukcesem w 1922 roku, kiedy cześć Górnego Śląska włączono w granice II Rzeczypospolitej. We wtorek, 20 kwietnia obchodziliśmy 148. rocznicę urodzin wybitnego Polaka i Ślązaka. Z tej okazji w Warszawie odbyły się pod pomnikiem Wojciecha Korfantego uroczystości, w których wziął udział prezydent Bytomia Mariusz Wołosz. Prezydent przypomniał wielką rolę Korfantego w walce o polski Śląsk, ale również zbliżającą się 100. rocznicę wybuchu III Powstania Śląskiego.
- Wojciech Korfanty, to jedna z najważniejszych postaci dla Śląska i jego walki o przyłączenie do Polski. Dzisiaj świętujemy rocznicę urodzin wybitnego Polaka i Ślązaka, a za kilkanaście dni będziemy obchodzić 100. rocznicę III Powstania Śląskiego, które przesądziło o przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski - mówił prezydent Bytomia Mariusz Wołosz podczas wczorajszych uroczystości pod pomnikiem Wojciecha Korfantego w Warszawie. - Wspominając zbliżającą się 100. rocznicę III Powstania Śląskiego, chciałbym Państwa serdecznie zaprosić do Bytomia, gdzie 2 maja rozpoczną się metropolitalne obchody tego ważnego dla Górnego Śląska wydarzenia. To dla nas zaszczyt, że właśnie Bytom, gdzie Wojciech Korfanty pełnił funkcję Polskiego Komisarza Plebiscytowego oraz gdzie podjął decyzję o wybuchu III Powstania Śląskiego, będzie organizatorem tych uroczystości - podkreślał Mariusz Wołosz.
Upamiętnili Syna Ziemi Śląskiej
We wczorajszych, 20 kwietnia uroczystościach z okazji 148. rocznicy urodzin Wojciecha Korfantego udział wzięli między innymi przedstawiciele władz Bytomia - prezydent Mariusz Wołosz i jego zastępca Michał Bieda, Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii - członek Zarządu Jacek Brzezinka, parlamentarzyści, w tym m.in.: wicemarszałkowie Senatu - Gabriela Morawska-Stanecka i Michał Kamiński, senator Halina Bieda oraz przedstawiciele władz Warszawy i Związku Górnośląskiego.
Warto podkreślić, że podczas uroczystości w Warszawie po raz drugi odsłonięto pomnik Wojciecha Korfantego przy ul. Agrykola i Al. Ujazdowskich, bowiem na postumencie pojawił się napis SYN ZIEMI ŚLĄSKIEJ. Głównym uroczystościom towarzyszyło otwarcie wystawy „Powstania Śląskie 1919-1920-1921”, która została przygotowana przez katowicki oddział IPN oraz wręczenie nagród Związku Górnośląskiego im. W. Korfantego.
Rys historyczny:
Wojciech Korfanty urodził się w 1873 roku w niewielkiej osadzie Sadzawka /obecnie Siemianowice Śląskie/ w rodzinie górniczej. Ukończył czteroklasową szkołę ludową, gimnazjum w Katowicach, gdzie założył kółko samokształceniowe, którego celem było szerzenie polskiej kultury i literatury. Działalność Korfantego zwróciła uwagę władz, które relegowały go z gimnazjum na kilka miesięcy przed maturą. Mimo to zdał ją eksternistycznie, po czym rozpoczął studia na politechnice w Charlottenburgu, gdzie zaczął współdziałać z polskim ośrodkiem studenckim.
W 1896 roku przeniósł się na Wydział Prawny i Ekonomiczny Uniwersytetu Wrocławskiego. Tam związał się z tajnym Związkiem Młodzieży Polskiej „Zet”. Korfanty organizował wycieczki do polskich miast, kolportował tajne pisma oraz zaczął się udzielać publicznie, atakując m.in.: podczas zjazdu polskich towarzystw w Bytomiu antypolskie stanowisko posłów centrowych.
W 1901 roku Wojciech Korfanty przeniósł się do Berlina, gdzie ukończył studia na Uniwersytecie Berlińskim oraz został członkiem Ligi Narodowej, rozpoczynając współpracę z Romanem Dmowskim. W tym samym roku został także współredaktorem pisma „Górnoślązak”. W 1902 roku za publikację artykułów „Do Niemców” oraz „Do moich braci Górnoślązaków” został skazany na cztery miesiące więzienia i osadzony we Wronkach. Korfanty mimo procesu i skazania zyskał popularność, która przełożyła się na zdobycie w 1903 roku mandatu do Reichstagu i pruskiego Landtagu. Wstępując do Koła Polskiego aktywnie rozpoczął działalność na rzecz poprawy życia Polaków, przywrócenia języka polskiego w szkołach, sądach i urzędach, równouprawnienia Polaków w życiu politycznym oraz zaprzestanie dyskryminacji Polaków. Szczególnie Korfanty zasłynął z wystąpienia w Reichstagu 25 października 1918 roku, kiedy zażądał powrotu etnicznych ziem polskich, w tym Górnego Śląska do odradzającej się Polski.
Na czele Polskiego Komisariatu Plebiscytowego i III powstania śląskiego
Odzyskanie przez Polskę niepodległości 11 listopada 1918 roku było dopiero początkiem walki o kształt jej granic. Włączył się w nią aktywnie Wojciech Korfanty, który w latach 1918-1919 był członkiem Komisariatu Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu, a 20 lutego 1920 roku decyzją Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego został mianowany Polskim Komisarzem Plebiscytowym.
Po niekorzystnym dla Polski wyniku plebiscytu na Śląsku stanął - jako dyktator - na czele III powstania śląskiego w maju 1921 roku. Warto podkreślić, że decyzja o jego rozpoczęciu zapadła w murach hotelu „Lomnitz” w Bytomiu, a Korfanty podjął ją 30 kwietnia podczas spotkania z dowódcami wojskowymi. Efektem III powstania śląskiego była 20 października 1921 roku decyzja Rady Ambasadorów wielkich mocarstw, która zatwierdziła podział Górnego Śląska.
Działalność polityczna w odrodzonej Polsce
Zjednoczenie w 1922 roku części Górnego Śląska było bez wątpienia sukcesem politycznym Wojciecha Korfantego, który dwukrotnie był kandydatem na stanowisko premiera rządu, jednak wobec sprzeciwu Józefa Piłsudskiego, musiał ustąpić. W kolejnych latach Korfanty nadal działał aktywnie politycznie. Był posłem na Sejm RP, Sejmu Śląskiego, a także piastował ważne funkcje państwowe - był wicepremierem w rządzie Wincentego Witosa oraz członkiem Komisji Parlamentarnej i Komisji Spraw Zagranicznych.
Sytuacja Wojciecha Korfantego diametralnie zmieniła się w 1926 roku. Jako przeciwnik Piłsudskiego potępił przewrót majowy, za co był atakowany przez nowy rząd sanacyjny, czego dowodem było jego aresztowanie w 1930 roku i osadzenie w twierdzy brzeskiej. Po zwolnieniu powrócił na Górny Śląsk, jednak wobec dalszych ataków sanacji i jako przeciwnik polityczny wojewody śląskiego Michała Grażyńskiego, zmuszony został do emigracji.
Korfanty wyjechał do Czechosłowacji, a następnie do Francji. Na emigracji współtworzył Front Morges /porozumienie działaczy centrowych/ razem z gen. Władysławem Sikorskim, Ignacym Paderewskim i Wincentym Witosem.
W kwietniu 1939 roku po wypowiedzeniu przez Niemcy paktu o nieagresji z Polską, Wojciech Korfanty zdecydował się powrócić potajemnie do kraju. Został jednak ponownie aresztowany i osadzony w więzieniu na warszawskim Mokotowie, z którego zwolniono go z powodu ciężkiej choroby w lipcu 1939 roku. Mimo prób ratowania życia, Wojciech Korfanty zmarł w Warszawie 17 sierpnia. Pochowany został w Katowicach, a jego pogrzeb przekształcił się w manifestację ludności Górnego Śląska, która w ten sposób wyraziła poparcie dla prowadzonej przez Korfantego polityki niepodległościowej i walki o przyłączenie Śląska do Polski.