Czy strój ludowy można „oswoić” i wykorzystać we współczesnych stylizacjach? Naturalnie, a dowodem był dzisiejszy /4 września/ pokaz śląskiej mody, w ramach którego mogliśmy zobaczyć tradycyjne śląskie kreacje, jak też inspirowane ludowym wzornictwem współczesne kreacje. Niezwykły pokaz mody zorganizowało Muzeum Górnośląskie.

Pokaz śląskiej mody przed siedzibą Muzeum Górnośląskiego

W jakle, zopaski i jelenioki wskoczyli dziś muzealnicy oraz pracownicy instytucji współpracujących z bytomskim muzem: np. z nikiszowieckiego oddziału Muzeum Historii Katowic, czy Muzeum w Rudzie Śląskiej. Stylizacje prezentowały też osoby, które mają jeszcze stroje np. po babciach czy prababciach. Warto dodać, że na śląskiej rewii mody pojawili się artyści, którzy inspirowali się regionalnym strojem i jego poszczególnymi elementami.

Oprócz oryginalnych strojów ludowych w tradycyjnych aranżacjach zaprezentowane zostały współczesne interpretacje jego poszczególnych elementów oraz moda inspirowana wzornictwem ludowym.

Na wybiegu pojawili się więc modele i modelki odziane w oryginalne stroje: rozbarski, pszczyński, cieszyński, opolski. Widzowie pokazu mogli też wziąć udział w warsztatach wiązania purpurki „po bytomsku”.

Widzowie mogli podziwiać zarówno strój panny w stroju rozbarskim jak i pannę młodą w stylizowanej sukni ślubnej, a obok tradycyjnie ubranej mężatki także współczesną, inspirowaną śląskim zdobnictwem chustę do noszenia niemowląt.

Pokaz mody śląskiej towarzyszyła część artystyczna w wykonaniu uczniów Ogniska Muzycznego w Chorzowie oraz Ogniska Muzycznego w Siemianowicach Śląskich.