System ATS a pozyskiwanie list kandydatów z różnych baz: co trzeba wiedzieć?

Od kilku lat działalności gospodarcze w Polsce muszą mierzyć się z deficytem pracowników. To duży kłopot, ponieważ firmy, które chcą się rozwijać, muszą coraz dokładniej analizować rynek, by dotrzeć do osób, które spełnią ich wymagania. Czy aplikacje rekrutacyjne mogą wesprzeć naszą organizację w tym procesie?

Jak działa system ATS dla dużej firmy?

Minęły już czasy, kiedy takie oprogramowanie było dużą, zajmującą nawet i kilka GB, aplikacją, która była kompatybilna na przykład tylko z ekosystemem Windows lub MacOS. Nowoczesny system ATS, jaki oferuje na przykład ElevatoSoftware, to usługa webowa, czyli taka, do której dostęp mamy z dowolnego miejsca na świecie — wystarczy dostęp do internetu.

To ogromne ułatwienie procesu rekrutacji w firmie. Nie musimy martwić się o to, czy mamy ze sobą firmowego laptopa, czy inne urządzenie, na przykład tablet z zainstalowanym programem. Wystarczy zalogować się na swoje konto, by być na bieżąco z całym procesem. Takie rozwiązanie szczególnie docenią osoby, które dużo podróżują: nie musimy obawiać się o to, że po uszkodzeniu laptopa, będziemy musieli ściągać z danych roamingowych wielką, zajmującą kilka GB, aplikację.

System ATS dla dużej firmy to także narzędzie, które przeprowadzi nas przez cały proces pozyskiwania pracownika „od A do Z”. To coś więcej, niż publikacja ogłoszeń w kilku różnych serwisach. Nowoczesny system rekrutacji kładzie też duży nacisk na identyfikację wizualną firmy. W ten sposób możemy szybko dopasować wygląd naszego ogłoszenia do brandu.

Wartością dodaną będzie też daleko idąca automatyka ATS, dzięki której takie ogłoszenie może od razu pojawiać się na naszej stronie, na przykład w zakładce Praca lub Kariera. Wystarczy tylko skorzystać z dedykowanego widżetu. Takie rozwiązanie oferuje na przykład ElevatoSoftware.

Czy bazy danych mają znaczenie w rekrutacji?

Tak, ich rola jest wręcz kluczowa. Od wielkości bazy danych zależy to, do jak dużej grupy docelowej uda nam się dotrzeć. Jeśli ograniczymy się na przykład do publikacji ogłoszenia o pracę na jednej grupie w mediach społecznościowych, to znacznie zawężamy krąg potencjalnych kandydatów.

Nawet gdyby założyć, że na tej grupie znajduje się 50 tysięcy osób poszukujących pracy, to liczba tokarzy, którzy mieszkają w promieniu 30 kilometrów od naszej firmy, a na dodatek właśnie poszukują nowego pracodawcy, będzie nieduża. Rodzi to wiele problemów.

Najlepsze aplikacje wspierające rekrutację w działalnościach gospodarczych pozwalają na dynamiczną publikację ogłoszeń w wielu serwisach o zasięgu ogólnopolskim. Można tu wskazać m.in. na OLX, Indeed czy Jooble. Znacznie zwiększa to liczbę potencjalnych osób zainteresowanych naszą ofertą.

Warto też podkreślić, że podania o pracę i CV, jakie otrzymamy, będą znajdować się w jednej bazie danych. Pracownik działu HR odpowiadający za nabór nie będzie musiał jednocześnie pracować na kilku arkuszach z różnych źródeł. Informacje w prostej, przystępnej formie, będą dostępne w jednym miejscu.

Bezpieczeństwo danych osobowych a ATS

Profesjonalne aplikacje rekrutacyjne kładą bardzo duży nacisk na RODO i ochronę danych. Do każdego naboru możemy dopasować odpowiednie zgody. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by tak skonfigurować cały proces, aby na końcu wszystkie informacje wrażliwe (imię, nazwisko, wizerunek, dane teleadresowe) można było łatwo zanonimozować, wypełniając tym samym wszystkie wytyczne, na które wskazuje rozporządzenie o ochronie danych osobowych.