Zaklęcia pędzlem uchwycone – Bytom i jego artystyczna dusza na płótnach Wesołowskiej. Oto przestrzeń, w której miasto przeobraża się w abstrakcyjne pejzaże, a wizje artystki kładą się na płótnach wywołując emocje i dialog z widzem. Sprawdź, jak Bytom inspiruje i kręci kołem sztuki.
- Wernisaż Magdaleny Wesołowskiej w Pałacu Bytomskim.
- Projekt "Magia Bytomia" i jego miejskie inspiracje.
- Stypendium Prezydenta miasta a twórczość artystki.
- Ekspozycja obrazów dostępna do połowy lutego w symbolicznej cenie.
Magdalena Wesołowska, artystka związana z Bytomiem i absolwentka Uniwersytetu Śląskiego, zyskała uznanie za swoją niepowtarzalną serię obrazów, które można aktualnie podziwiać w Pałacu Bytomskim. W ramach otrzymanego w ubiegłym roku Stypendium Prezydenta Bytomia, Wesołowska stworzyła dzieła, które są hołdem dla jej rodzinnego miasta.
Projekt "Magia Bytomia - Abstrakcyjne Pejzaże Śląska" to wyjątkowe spojrzenie na Bytom, które w oczach artystki przekształca się w miejsca zarówno realne, jak i wyobrażone. Jak sama Magdalena Wesołowska mówi: Malując, tworzę w sobie nową niewyobrażalną przestrzeń. Na płótnie emanują emocje mojego wnętrza.
Dzieła, które powstały podczas stypendium, odzwierciedlają nie tylko architekturę miasta, ale i jego duszę, historię oraz zmieniające się oblicza natury.
Wesołowska znana jest z eksplorowania koloru i rytmu, jakie nadaje swoim pracom. Jej obrazy to nie tylko estetyczne doświadczenia, ale i emocjonalne podróże, które wprowadzają odbiorcę w stan spokoju poprzez piękno i energię kolorów. Przenoszę widza i siebie, do innych abstrakcyjnych światów, by zaznać spokoju, ukojenia w kolorach emanujących pięknem i tętniących życiem
, wyznaje autorka.
Ekspozycja jest dostępna dla publiczności do 16 lutego. Bilety w atrakcyjnej cenie 2 złote pozwalają nie tylko zanurzyć się w artystycznej wizji Wesołowskiej, ale również dać szansę na bliższe poznanie samego pałacu. Bytomianie i goście miasta mają więc wyśmienitą okazję, by na własne oczy przekonać się o magii, jaką tkwi w bytomskich krajobrazach uchwyconych przez pędzel artystki.
Połączenie talentu, uczucia do rodzinnego miasta oraz wsparcia lokalnych władz zaowocowało stworzeniem dzieł, które przemawiają do wyobraźni i serc. Wesołowska często podkreśla swoje przywiązanie do Bytomia, nazywając go swoim miejscem na ziemi, sercem Europy. Artystka często w rozmowach prywatnych przywołuje słowo Bytom
, wspomina Iwona Szoka z Fundacji Opus Unicus, ilekroć padają inne słowa, tj. piękno nieoczywiste, dom, moje miejsce na ziemi, moje serce Europy
.
Opierając się na: Urząd Miejski w Bytomiu