Otwarcie pracowni Dominika Tokarskiego i powrót neonów do Bytomia
W Bytomiu zagości sztuka neonów, a Dominik Tokarski zaprasza mieszkańców do odkrycia tej niezwykłej pasji. Już 25 lipca o godzinie 19:00 odbędzie się otwarcie nowej pracowni Fundacji Neon Katowice, która ma na celu ożywienie lokalnej przestrzeni kulturalnej.

Neony jako element kultury lokalnej

W neogotyckiej kamienicy przy ul. Orląt Lwowskich 8a powstaje miejsce, które ma szansę stać się prawdziwą perełką na kulturalnej mapie Bytomia. Fundacja Neon Katowice, z siedzibą w tym historycznym budynku, zorganizuje wydarzenie inaugurujące swoją działalność. W programie znajdą się odrestaurowane neony, które niegdyś rozświetlały przestrzeń miast, w tym bytomską halę peronową czy katowicką witrynę sklepu Geszteft. To nie tylko wystawa, ale także okazja do refleksji nad rolą tych artystycznych instalacji w kształtowaniu tożsamości lokalnej.

Dominik Tokarski i jego misja ratowania neonów

Dominik Tokarski, założyciel KATO Baru, który przez wiele lat przyczyniał się do ożywienia katowickiej ul. Mariackiej, postanowił skoncentrować swoją działalność na ratowaniu neonów. Po zakończeniu działalności swojego lokalu w 2022 roku, Tokarski wziął na siebie misję przywracania dawnych neonowych znaków do życia. Jak mówi, jego decyzja o przeniesieniu działań do Bytomia była wynikiem inspirujących rozmów z Karoliną Jakoweńko, z którą współpracował przy tworzeniu programu kulturalnego dla Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Tokarski zauważa, że zmiany najlepiej zaczynać od siebie, co skłoniło go do osiedlenia się w tym mieście.

Zaproszenie do wspólnego odkrywania neonowej sztuki

Wydarzenie "Neonowe dobry wieczór z Bytomia" to niepowtarzalna okazja dla mieszkańców, aby zapoznać się z historią neonów oraz ich znaczeniem w kontekście estetyki przestrzeni publicznej. W czwartek, 25 lipca, w godzinach 19:00-22:00, przy ul. Orląt Lwowskich 8a, będzie można zobaczyć kilkanaście odrestaurowanych neonów, które po renowacji znowu będą świecić w miejskiej przestrzeni. Tokarski podkreśla, że neony z czasów PRL to nie tylko elementy reklamy, ale także doskonałe przykłady sztuki użytkowej, która powinna być doceniana i chroniona.

Warto wziąć udział w tym wydarzeniu, które z pewnością wzbudzi wspomnienia i emocje. Jak zauważa Tokarski, każdy post na temat neonów, publikowany w sieci, uruchamia lawinę wspomnień wśród mieszkańców, którzy pamiętają te miejsca sprzed lat. To nie tylko wystawa, ale także ważna lekcja z historii lokalnej kultury, która ma szansę wzmocnić więzi między mieszkańcami a ich miastem.


Opierając się na: UM Bytom