Przechodził na czerwonym świetle w Bytomiu i trafił do więzienia na 2 lata

2 min czytania
Przechodził na czerwonym świetle w Bytomiu i trafił do więzienia na 2 lata

Nieostrożność na przejściu dla pieszych w Bytomiu zakończyła się poważnymi konsekwencjami. Mężczyzna, który zignorował czerwone światło, został zatrzymany przez policję i trafił do więzienia na dwa lata. Sprawdź, co doprowadziło do takiego obrotu sprawy i jakie przesłanie płynie z tego zdarzenia dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

  • Bytomskie ulice i niebezpieczne wybory pieszego
  • Apel policji do mieszkańców Bytomia o rozwagę na drodze

Bytomskie ulice i niebezpieczne wybory pieszego

Wczorajszy wieczór na ulicach Bytomia przyniósł niecodzienne zdarzenie, które zwróciło uwagę służb porządkowych. Podczas patrolu funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli mężczyznę, który przechodził przez pasy mimo czerwonego światła sygnalizatora. To zachowanie nie uszło uwadze mundurowych, którzy postanowili sprawdzić tożsamość pieszego.

Okazało się, że 28-letni mieszkaniec miasta był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Chorzowie. Nakaz doprowadzenia dotyczył odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży. Po zatrzymaniu mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie, a następnie został przewieziony do zakładu karnego.

Apel policji do mieszkańców Bytomia o rozwagę na drodze

Funkcjonariusze przypominają wszystkim pieszym o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza sygnalizacji świetlnej. Pieszy przechodząc przez jezdnię, ma obowiązek zachować szczególną ostrożność oraz stosować się do sygnalizatora. To kwestia bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego” podkreślają policjanci.

Przypominamy, że ignorowanie zasad może prowadzić nie tylko do mandatów czy wykroczeń, ale również do poważniejszych konsekwencji prawnych, jak miało to miejsce w omawianym przypadku. Bezpieczeństwo na drodze zależy od odpowiedzialności każdego z nas.

Opierając się na: KMP Bytom

Autor: krystian