Schron w Bytomiu-Miechowicach dla pasjonatów historii i miłośników militariów to jedna z największych atrakcji w regionie. Już za tydzień, 7 lipca po raz kolejny obiekt zostanie udostępniony turystom.
Od chwili otwarcia podziemnego przeciwlotniczego schronu w Bytomiu-Miechowicach odwiedziło go już ponad 13 tysięcy turystów. Znajdujące się w nim wystawy poświęcone m.in.: Tragedii Miechowickiej, Tragedii Górnośląskiej, a także ukazujące walki o Górny Śląsk, a przede wszystkim Miechowice w 1945 roku, stanowią ważne źródło wiedzy historycznej dla odwiedzających to miejsce mieszkańców Śląska i turystów spoza regionu. Teraz dzięki wsparciu Miasta, które zakupiło nowy sprzęt audiowizualny, nagranie towarzyszące zwiedzającym podziemny schron jest odtwarzane w systemie dolby surround.
Nowy sprzęt zakupiony z budżetu miasta został już przekazany w użyczenie Stowarzyszeniu na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, które kilka lat temu zaadaptowało i opiekuje się schronem w Bytomiu-Miechowicach przy ul. Kasztanowej. Na potrzeby lepszego nagłośnienia i oświetlenia zakupiono między innymi: nowe głośniki, komputer sterujący systemem dolby surround, ramki multimedialne, mikrofony oraz oświetlenie ledowe. Warto dodać, że dzięki nowemu sprzętowi nagranie, którego celem jest przedstawienie historii walk o Miechowice, jeszcze bardziej oddaje to, co działo się w tej miejscowości ponad 70. lat temu.
Od chwili otwarcia podziemnego przeciwlotniczego schronu w Bytomiu-Miechowicach odwiedziło go już ponad 13 tysięcy turystów. Znajdujące się w nim wystawy poświęcone m.in.: Tragedii Miechowickiej, Tragedii Górnośląskiej, a także ukazujące walki o Górny Śląsk, a przede wszystkim Miechowice w 1945 roku, stanowią ważne źródło wiedzy historycznej dla odwiedzających to miejsce mieszkańców Śląska i turystów spoza regionu. Teraz dzięki wsparciu Miasta, które zakupiło nowy sprzęt audiowizualny, nagranie towarzyszące zwiedzającym podziemny schron jest odtwarzane w systemie dolby surround.
Nowy sprzęt zakupiony z budżetu miasta został już przekazany w użyczenie Stowarzyszeniu na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, które kilka lat temu zaadaptowało i opiekuje się schronem w Bytomiu-Miechowicach przy ul. Kasztanowej. Na potrzeby lepszego nagłośnienia i oświetlenia zakupiono między innymi: nowe głośniki, komputer sterujący systemem dolby surround, ramki multimedialne, mikrofony oraz oświetlenie ledowe. Warto dodać, że dzięki nowemu sprzętowi nagranie, którego celem jest przedstawienie historii walk o Miechowice, jeszcze bardziej oddaje to, co działo się w tej miejscowości ponad 70. lat temu.
Zapraszamy do odwiedzenia schronu, który znajduje się w Bytomiu – Miechowicach przy ul. Kasztanowej /podwórko byłego Gimnazjum nr 13/.
7 lipca podziemny schron w Bytomiu-Miechowicach będzie można zwiedzać od 14.00 do 18.00. Wstęp wolny!
7 lipca podziemny schron w Bytomiu-Miechowicach będzie można zwiedzać od 14.00 do 18.00. Wstęp wolny!
Przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach liczy około 100 metrów długości, jednak na razie udostępniony zwiedzającym jest 50-metrowy odcinek. Schron prawdopodobnie powstał w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych bloków, a częściowo z cegły. Górna z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.
W podziemnym obiekcie, dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium, powstała Izba Pamięci, która poświęcona jest styczniowi 1945 roku. Zaprezentowane zostały w niej zdjęcia i multimedialna prezentacja upamiętniające wydarzenia ze stycznia 1945 roku. Wówczas na terenie Miechowic wkraczający żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków, gwałtów. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach.
Warto dodać, że tuż obok schronu znajduje się zabytkowy szlaban forteczny z Nędzy pod Raciborzem. Szlaban to pancerna konstrukcja wykonana z żelaza, która zamontowana została przed II wojną światową po niemieckiej stronie granicy. Takiej blokady nie był w stanie sforsować nawet czołg.
Z kolei Einmannbunker – jednoosobowy bunkier przeciwlotniczy – był obiektem, który ustawiano głównie przy zakładach przemysłowych, a także w sąsiedztwie ważnych budynków kolejowych. Produkowano je masowo w Niemczech w latach 1938 – 1945, a ich celem była ochrona wartownika w przypadku nalotu i ostrzału artyleryjskiego oraz przed odłamkami bomb i pocisków artyleryjskich.
Autor: Tomasz Sanecki
Zdjęcia: Tomasz Sanecki