Pod długiej, kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, przeciwlotniczy, podziemny schron w Bytomiu – Miechowicach ponownie będzie można zwiedzić. Okazją będzie Śląski Piknik Rodzinny w najbliższą niedzielę, 19 lipca w ProFort Centrum w Miechowicach. Początek o godz. 12.00.
Podczas pikniku organizatorzy – Stowarzyszenie Pro Fortalicium – przygotowało występy artystyczne, między innymi koncert Marka „Makarona” Motyki, zespołu „Freje”, ale również pokazy: medyczny, mody, ratownictwa medycznego oraz strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej ze Stolarzowic. Podczas pikniku będzie można zobaczyć także zabytkowe pojazdy, skosztować swojskiego jedzenia, a także skorzystać ze stoiska militarnego, które przygotowują organizatorzy wydarzenia.
Przede wszystkim jednak będzie można ponownie zwiedzić podziemny, przeciwlotniczy schron z okresu II wojny światowej. A w nim przygotowane zostały nowe wystawy przygotowane m.in. przez Andrzeja Habraszkę, Macieja Bartkowa, Rolanda Skubałę czy Sebastiana Markiella. Warto dodać, że znajdujące się w nim wystawy poświęcone m.in.: tragicznym wydarzeniom w Miechowicach związanym z wkroczeniem Armii Czerwonej w styczniu 1945 roku, są doskonałą lekcją historii.
Schron w Miechowicach dla pasjonatów historii i militariów to jedna z największych atrakcji w regionie. Dzięki wsparciu władz miasta najpierw zakupiono sprzęt audiowizualny, który przekazano w użyczenie Stowarzyszeniu Pro Fortalicium, a dzięki kolejnej inicjatywie miasta powstało nagranie prezentujące walki o Miechowice w języku niemieckim i angielskim. Wersje niemiecko – i angielskojęzyczna nagrania powstały ze względu na duże zainteresowanie schronem turystów z zagranicy. Podziemny obiekt w Miechowicach odwiedzili już turyści z: Niemiec, Czech, Słowacji, Ukrainy, Holandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, a nawet Chin, Stanów Zjednoczonych oraz Bangladeszu.
Warto podkreślić, że od chwili otwarcia podziemnego przeciwlotniczego schronu w Bytomiu-Miechowicach odwiedziło go już kilkanaście tysięcy turystów. Znajdujące się w nim wystawy poświęcone m.in.: Tragedii Miechowickiej, Tragedii Górnośląskiej, a także ukazujące walki o Górny Śląsk, a przede wszystkim Miechowice w 1945 roku, stanowią ważne źródło wiedzy historycznej dla odwiedzających to miejsce mieszkańców Śląska i turystów spoza regionu.
Uwaga!
Liczba jednorazowo zwiedzających schron została zmniejszona do 12 osób. Z uwagi na brak możliwości dystansowania osoby zwiedzające przed wejściem do schronu muszą mieć założone rękawiczki lub zdezynfekować ręce środkiem wirusobójczym, a także muszą mieć założone maseczki. Przerwa pomiędzy grupami – około 10 minut – przeznaczona jest na wietrzenie schronu oraz dezynfekcję uchwytów, poręczy itp. miejsc dotykanych przez zwiedzających.
Wszystkie te rygory mają na celu zabezpieczenie zdrowia turystów oraz organizatorów wydarzenia, dlatego prosimy o wyrozumiałość.
Przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach liczy około 100 metrów długości, jednak na razie udostępniony zwiedzającym jest 50-metrowy odcinek. Schron prawdopodobnie powstał w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych bloków, a częściowo z cegły. Górna z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.
W podziemnym obiekcie, dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium, powstała Izba Pamięci, która poświęcona jest styczniowi 1945 roku. Zaprezentowane zostały w niej zdjęcia i multimedialna prezentacja upamiętniające wydarzenia ze stycznia 1945 roku. Wówczas na terenie Miechowic wkraczający żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków, gwałtów. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach.
Warto również dodać, że ProFort Centrum zyskało kolejny obiekt, który będzie można zobaczyć już w najbliższą niedzielę, 19 lipca. Tym razem jest to schron LS-Splitterschutzzelle (Einemannbunker). Nowy obiekt z terenu Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” w Katowicach trafił do Bytomia-Miechowic po trzech latach starań członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium.
Podczas pikniku organizatorzy – Stowarzyszenie Pro Fortalicium – przygotowało występy artystyczne, między innymi koncert Marka „Makarona” Motyki, zespołu „Freje”, ale również pokazy: medyczny, mody, ratownictwa medycznego oraz strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej ze Stolarzowic. Podczas pikniku będzie można zobaczyć także zabytkowe pojazdy, skosztować swojskiego jedzenia, a także skorzystać ze stoiska militarnego, które przygotowują organizatorzy wydarzenia.
Przede wszystkim jednak będzie można ponownie zwiedzić podziemny, przeciwlotniczy schron z okresu II wojny światowej. A w nim przygotowane zostały nowe wystawy przygotowane m.in. przez Andrzeja Habraszkę, Macieja Bartkowa, Rolanda Skubałę czy Sebastiana Markiella. Warto dodać, że znajdujące się w nim wystawy poświęcone m.in.: tragicznym wydarzeniom w Miechowicach związanym z wkroczeniem Armii Czerwonej w styczniu 1945 roku, są doskonałą lekcją historii.
Schron w Miechowicach dla pasjonatów historii i militariów to jedna z największych atrakcji w regionie. Dzięki wsparciu władz miasta najpierw zakupiono sprzęt audiowizualny, który przekazano w użyczenie Stowarzyszeniu Pro Fortalicium, a dzięki kolejnej inicjatywie miasta powstało nagranie prezentujące walki o Miechowice w języku niemieckim i angielskim. Wersje niemiecko – i angielskojęzyczna nagrania powstały ze względu na duże zainteresowanie schronem turystów z zagranicy. Podziemny obiekt w Miechowicach odwiedzili już turyści z: Niemiec, Czech, Słowacji, Ukrainy, Holandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, a nawet Chin, Stanów Zjednoczonych oraz Bangladeszu.
Warto podkreślić, że od chwili otwarcia podziemnego przeciwlotniczego schronu w Bytomiu-Miechowicach odwiedziło go już kilkanaście tysięcy turystów. Znajdujące się w nim wystawy poświęcone m.in.: Tragedii Miechowickiej, Tragedii Górnośląskiej, a także ukazujące walki o Górny Śląsk, a przede wszystkim Miechowice w 1945 roku, stanowią ważne źródło wiedzy historycznej dla odwiedzających to miejsce mieszkańców Śląska i turystów spoza regionu.
Uwaga!
Liczba jednorazowo zwiedzających schron została zmniejszona do 12 osób. Z uwagi na brak możliwości dystansowania osoby zwiedzające przed wejściem do schronu muszą mieć założone rękawiczki lub zdezynfekować ręce środkiem wirusobójczym, a także muszą mieć założone maseczki. Przerwa pomiędzy grupami – około 10 minut – przeznaczona jest na wietrzenie schronu oraz dezynfekcję uchwytów, poręczy itp. miejsc dotykanych przez zwiedzających.
Wszystkie te rygory mają na celu zabezpieczenie zdrowia turystów oraz organizatorów wydarzenia, dlatego prosimy o wyrozumiałość.
Przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach liczy około 100 metrów długości, jednak na razie udostępniony zwiedzającym jest 50-metrowy odcinek. Schron prawdopodobnie powstał w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych bloków, a częściowo z cegły. Górna z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.
W podziemnym obiekcie, dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium, powstała Izba Pamięci, która poświęcona jest styczniowi 1945 roku. Zaprezentowane zostały w niej zdjęcia i multimedialna prezentacja upamiętniające wydarzenia ze stycznia 1945 roku. Wówczas na terenie Miechowic wkraczający żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków, gwałtów. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach.
Warto również dodać, że ProFort Centrum zyskało kolejny obiekt, który będzie można zobaczyć już w najbliższą niedzielę, 19 lipca. Tym razem jest to schron LS-Splitterschutzzelle (Einemannbunker). Nowy obiekt z terenu Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” w Katowicach trafił do Bytomia-Miechowic po trzech latach starań członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium.
Galeria zdjęć:
Autor: Tomasz Sanecki
Zdjęcia: Tomasz Sanecki/ProFort Centrum