76 sezon artystyczny Opery Śląskiej rozpoczęty. Na tę chwilę zarówno publiczność, jak i artyści, czekali bardzo długo. Tym większa była radość ze wspólnego obcowania ze sztuką i entuzjazm, jaki towarzyszył melomanom podczas premierowego przedstawienia poświęconego życiu i twórczości Marii Callas.
Pierwszą sztuką od czasu pojawienia się epidemii koronawirusa zaprezentowaną na bytomskich deskach była „Callas. Master Class” w reżyserii Roberta Talarczyka. W rolę głównej bohaterki sztuki napisanej przez amerykańskiego dramaturga Terrence'a McNally'ego wcieliła się Joanna Kściuczyk-Jędrusik.
Głównym tematem spektaklu jest życie Marii Callas oraz lekcje muzyki jakich udzieliła pod koniec swojej kariery (1971-1972) w znanej nowojorskiej Juilliard School. Widzowie byli również świadkami rozterek podczas życiowych wyborów artystki oraz jej całkowitego poświęcenia dla sztuki wraz z konsekwencjami podjętych decyzji.
To jednak nie jedyny temat sztuki. Oprócz przedstawienia bogatej kariery Callas, ważnym punktem było pokazanie życia artystów i ich świata. Jak zaznaczył przed premierą reżyser: Chciałbym, żeby widzowie wyszli z tego spektaklu z wiedzą, że bycie artystą to zarazem wyzwanie i boży dar, za który często trzeba zapłacić wysoką cenę.
Kostiumy do bytomskiej odsłony wykonała słynna polska projektantka Gosia Baczyńska. Na scenie obok głównej bohaterki pojawili się też m. in.: Gabriela Gołaszewska, Anna Wiśniewska-Schoppa czy Maciej Komandera. W dotychczasowych sztukach wystawianych w Polsce, w rolę Callas wcielała się Krystyna Janda.
W bytomskiej operze spektakl zaprezentowany zostanie jeszcze 6 i 17 września oraz 3 i 25 października. W repertuarze na wrzesień i październik znajdziemy jeszcze m.in. "Napój miłosny" Gaetano Donizettiego (premiera 2019), "Zemstę nietoperza" (premiera 2020), a także "Baron cygański" Johanna Straussa syna i "Nabucco" Giuseppe Verdiego.
Galeria zdjęć:
Autor: Arkadiusz Janocha
Zdjęcia: Grzegorz Goik