Oddział Chorób Wewnętrznych i Diabetologii w Szpitalu Specjalistycznym nr 1 w Bytomiu wznowił przyjęcia. Jest to możliwe, ponieważ Wojewoda Śląski po rozmowie z Prezydentem Bytomia na temat zabezpieczenia pacjentów internistycznych w Bytomiu, wycofał swoją pierwotną decyzję o utworzeniu trzeciego oddziału covidowego w „Jedynce”.
Przypomnijmy, że „Jedynka” na polecenie wojewody przez ostatnie dni bardzo intensywnie przygotowywała się do otwarcia 21-łóżkowego oddziału covidowego. W trakcie remontu zostało dostosowane osobne piętro, postawiono śluzę, która miała tworzyć strefę buforu bezpieczeństwa w kontakcie personel-pacjent.
Co najważniejsze i najtrudniejsze w obecnej sytuacji nieustannego braku wyspecjalizowanej kadry – udało się skompletować zespół lekarzy i pielęgniarek. Mieli w nim pracować przede wszystkim lekarze z interny i dlatego ten oddział wstrzymał przyjęcia.
17 listopada władze szpitala otrzymały oficjalną informację o uchyleniu niedawnej decyzji. W miejskim szpitalu tak więc nadal pracują dwa oddziały, które łącznie mają 66 łóżek dla pacjentów z COVID-19 (dwa z nich są z respiratorami). Miejsca te mają zabezpieczony dostęp do tlenu.
Przypomnijmy, że „Jedynka” na polecenie wojewody przez ostatnie dni bardzo intensywnie przygotowywała się do otwarcia 21-łóżkowego oddziału covidowego. W trakcie remontu zostało dostosowane osobne piętro, postawiono śluzę, która miała tworzyć strefę buforu bezpieczeństwa w kontakcie personel-pacjent.
Co najważniejsze i najtrudniejsze w obecnej sytuacji nieustannego braku wyspecjalizowanej kadry – udało się skompletować zespół lekarzy i pielęgniarek. Mieli w nim pracować przede wszystkim lekarze z interny i dlatego ten oddział wstrzymał przyjęcia.
17 listopada władze szpitala otrzymały oficjalną informację o uchyleniu niedawnej decyzji. W miejskim szpitalu tak więc nadal pracują dwa oddziały, które łącznie mają 66 łóżek dla pacjentów z COVID-19 (dwa z nich są z respiratorami). Miejsca te mają zabezpieczony dostęp do tlenu.
Autor: AK