Requiem d-moll KV 626 - jedno z największych utworów sakralnych Wolfganga Amadeusza Mozarta, a zarazem jego ostatnią niedokończoną kompozycję zaprezentowano wczoraj /19 marca/ w formie spektaklu baletowego na dekach Opery Śląskiej.
Długo wyczekiwana premiera spektaklu, do którego choreografię stworzył Jacek Tyski, była ostatnią, jaką bytomski teatr pokazał publiczności przed kolejnym zamknięciem placówek kulturalnych.
Odważny pomysł opracowania choreografii do mszy żałobnej, po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w 2017 roku na deskach Opery Wrocławskiej. Dzięki choreografii Jacka Tyskiego, arcydzieło Mozarta zyskało zupełnie nowy wymiar stanowiąc wraz z tańcem wspólną, nierozłączną kompozycję. Nie inaczej było w Operze Śląskiej, choć jak zaznacza reżyser, bytomska inscenizacja jest inna ze względu na warunki sceniczne i tworzących ją artystów.
Na scenie Opery Śląskiej wystąpił Balet Opery Śląskiej, soliści oraz Chór i Orkiestra Opery Śląskiej pod kierownictwem muzycznym Francka Chastrusse Colombiera.
Msza żałobna powstała w 1791 roku i jest jednym z jego największych wokalno-instrumentalnych utworów sakralnych, choć to dzieło niedokończone.
Tancerzom towarzyszyli soliści: Ewelina Szybilska (sopran) Anna Wiśniewska-Schoppa (sopran), Anna Borucka (alt), Maciej Komandera (bas), Adam Sobierajski (tenor) Bogdan Kurowski (bas), Zbigniew Wunsch (bas).
Za stronę wizualną spektaklu odpowiadają: Dagmara Walkowicz-Goleśny (scenografia), Marta Koncewoj (kostiumy), Piotr Bednarczyk (projekcje video) i Paweł Murlik (reżyseria świateł).
Kolejne pokazy zaplanowano na 10 i 11 kwietnia.