Za nami dwa dni zmagań o Puchar Polski w hokeju na lodzie mężczyzn. Sportowe widowisko odbyło się na obiekcie przy ulicy Pułaskiego. Rozegrano trzy mecze. O bezpieczeństwo uczestników zadbali mundurowi. Wydarzenie przyciągnęło wielu miłośników tego sportu. Policjanci nie odnotowali żadnych większych incydentów.
Wczoraj i przedwczoraj na bytomskiej hali krytego lodowiska przy ulicy Pułaskiego odbyło się ogólnopolskie wydarzenie sportowe. O Puchar Polski w hokeju na lodzie mężczyzn rywalizowały ze sobą drużyny: Re-plast Unia Oświęcim, GKS Katowice, KH Energa Toruń i Comarch Cracovia. Na tafli lodowiska rozegrano trzy mecze. Ze względu na duże zainteresowanie kibiców, wydarzenie miało charakter imprezy masowej o podwyższonym ryzyku. Nad bezpieczeństwem rozgrywanych spotkań czuwali mundurowi z bytomskiej komendy i policjanci z katowickich oddziałów prewencji. Wydarzenie swoim nadzorem objęli komendant miejski i jego zastępca. Widowisko sportowe na trybuny przyciągnęło wielu miłośników hokeja. Mecze „Pucharu Polski” przebiegały bez większych wydarzeń. Jedynie w pierwszym dniu rozgrywek policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca Torunia, który pomimo obowiązującego go zakazu wstępu na imprezy masowe, wszedł na obiekt sportowy, wnosząc alkohol. Oprócz tego stróże prawa zabezpieczyli przy mężczyźnie ponad gram marihuany. Drugiego dnia jeden z kibiców dokonał zaboru transparentu z logo drużyny z Torunia. Pomimo to, dwa dni rozgrywek przebiegły spokojnie, a policjanci nie odnotowali żadnych większych incydentów.
