Trwa akcja sprzątania Żabich Dołów. Od wczoraj społecznicy przemierzają zielone tereny zespołu przyrodniczo-krajobrazowego w poszukiwaniu wyrzuconych tam nielegalnie śmieci. Do akcji włączył się dzisiaj prezydent miasta, Mariusz Wołosz razem z bytomskimi radnymi oraz Halina Bieda, senator X kadencji. Nie zabrakło też przedstawicieli Młodzieżowej Rady Miejskiej.
Akcję sprzątania organizuje wraz z naszym miastem Dariusz Tylka, były żołnierz i przedsiębiorca, który na pomysł wpadł podczas wycieczki rowerowej na Żabie Doły z dziećmi. Wtedy natknął się na wyrzucone tam lodówki i inne odpady. - Akcja sprzątania Żabich Dołów zrodziła się ze złości i niezgody na zaśmiecanie terenów cennych przyrodniczo. A ponieważ narzekanie i pomstowanie nic nie daje, postanowiliśmy działać. Nie zmienimy ludzi, nie uratujemy mórz i oceanów przed tonami plastiku, ale możemy działać lokalnie i zadbać o to, co mamy na wyciągniecie ręki - mówi Dariusz Tylka, dyrektor zarządzający Storm Gray Unit Sp. z o. o.
Cały obszar do uporządkowania jest podzielony na cztery sektory. Do poszczególnych z nich są kierowane ekipy porządkujące. Firma Storm Gray Unit zapewniła także samochody terenowe z przyczepami oraz quady do wyciągania ciężkich odpadów, jak np. opony, meble, lodówki itp. Sprzątanie trwa od 9:00 do 17:00, a na koniec każdego dnia inicjatorzy akcji zapewniają regenerację przy ognisku z kiełbasą i ciepłą herbatą.
Miasto zapewnia rękawiczki i worki na odpady oraz zajmie się wywozem zgromadzonych odpadów, z kolei bytomska firma przygotowała 200 kamizelek odblaskowych z napisami #TeamExtreme Żabie Doły.
Do akcji może włączyć się każdy. Wystarczy przyjść na parking przy ulicy Krzyżowej i pobrać rękawiczki, worek i kamizelkę… no i ruszyć w teren. Zapraszamy dzisiaj do 17:00 oraz w niedzielę od 9:00 do 17:00.