Do 2 lutego w Muzeum Górnośląskim można oglądać wystawę „Boże Narodzenie bez granic. Szopki ze świata”. Wśród zgromadzonych na wystawie eksponatów można oglądać prace wykonane z rozmaitych materiałów, o różnych rozmiarach - nawet tak niewielkich jak łupinka orzecha.
- To już nasza rokroczna tradycja, aby pokazać podobieństwa i różnice pomiędzy szopkami z różnych zakątków świata. W tym roku prezentujemy blisko 60 prac wykonanych z różnych materiałów - mówi Anna Grabińska-Szczęśniak, kierowniczka Działu Etnografii Muzeum Górnośląskiego, kuratorka wystawy.
Celem wystawy jest pokazanie różnic w stylu, kształcie i rozmiarze szopek oraz w materiałach użytych do zobrazowania przyjścia Jezusa na świat. Część obiektów wykonano z surowca charakterystycznego dla danej szerokości geograficznej (mahoń, bambus, liście bananowca, drewno jakarandy), inne - z materiałów powszechnych w wielu regionach świata (porcelana, glina, gips, papier).
Kilka powstało pod wpływem mody, zapotrzebowania kupujących bądź też trendów konkursowych - stworzono je z szyszek, klocków Lego czy plastiku. Każda z blisko 60 szopek, wykonanych od końca XIX wieku do czasów współczesnych, jest z innego materiału.
Na tegorocznej wystawie zestawiamy szopki bożonarodzeniowe ze zbiorów Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu z szopkami pochodzącymi ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Warszawie, Muzeum w Żorach, Muzeum w Tarnowskich Górach, Muzeum w Rudzie Śląskiej oraz kolekcjonerów prywatnych.
Wystawę można oglądać w drugi dzień świąt, we wtorek, 26 grudnia w godzinach od 12.00 do 17.00.